Ryszard Petru o końcu Trzeciej Drogi. "Nie widzę sensu kontynuowania"

- Nie widzę sensu kontynuowania projektu Trzeciej Drogi - stwierdził Ryszard Petru, poseł Polski 2050, partii współtworzącej tę koalicję z PSL. Jak zaznaczył, po wyborach prezydenckich każde ugrupowanie wchodzące w skład koalicji rządzącej powinno skupić się na budowaniu własnej tożsamości. Takie głosy mają się również pojawiać wśród innych polityków.
Ryszard Petru przyznał, że wynik kandydata Trzeciej Drogi Szymona Hołowni w wyborach (4,99 proc.) nie jest satysfakcjonujący. Dodał, że wszystkie wyniki polityków starających się o fotel prezydenta, reprezentujących koalicję rządzącą to sygnał, że rząd musi skorygować sposób działania.
- Ewidentnie jest to żółta kartka dla koalicji, ale również na pewno dla nas za swego rodzaju nieskuteczność w stosunku do oczekiwań i do deklaracji, które składaliśmy półtora roku temu w wyborach - powiedział poseł Polski 2050.
ZOBACZ: Minister ocenia wynik wyborów. "To sygnał dla całej klasy politycznej"
Jego zdaniem, potrzebna jest większa odwaga rządu w realizacji obietnic wyborczych i renegocjacja umowy koalicyjnej. - Potrzebne jest wyznaczenie sobie priorytetów do realizacji w perspektywie dwóch i pół roku, i bardzo konsekwentne ich realizowanie - dodał.
Pytany o zapowiedzianą przez premiera rekonstrukcję rządu, odparł, że z tego co wie, Donald Tusk nie ustalał tego tematu z koalicjantami. - Nie ma możliwości dokonania rekonstrukcji, chyba że we własnej części, to może zmieniać - stwierdził.
Petru o przyszłości Trzeciej Drogi. "Nie widzę sensu kontynuowania"
Petru przyznał również, że nie widzi sensu kontynuowania projektu Trzeciej Drogi - współpracy PSL i Polski 2050.
- Wśród posłów dominuje argument, żeby w sposób pokojowy zaprzestać kontynuacji tego projektu lub też go zawiesić. Żebyśmy już występowali jako Polska 2050 bez tego dodatku Trzecia Droga. (...) Uważam, że każde ugrupowanie powinno walczyć teraz o swoją tożsamość - powiedział Petru. Dodał, że współpraca jest chyba dobra na poziomie liderów, ale nie na poziomie sejmowym.
ZOBACZ: Hołownia o poparciu Trzaskowskiego. "Powinien przekonać moich wyborców. Nie jestem panem ich sumień"
Ocenił też, że Trzecia Droga miałaby sens, jeśli w ramach rekonstrukcji rządu, przejęłaby odpowiedzialność za gospodarkę.
Graffiti. Władysław Kosiniak-Kamysz o "rozszerzeniu formuły" Trzeciej Drogi.
Inaczej na przyszłość koalicji patrzy wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Czwartkowym wydaniu programu "Graffiti" lider PSL przekonywał, że projekt Trzeciej Drogi należy rozbudować.
Odpowiadając na pytanie o przyszłość Trzeciej Drogi, szef ludowców stwierdził, że trzeba "rozszerzyć jej formułę". - Jest przyszłość dla tej formacji - zaznaczył.
- Jakie wartości nas łączą? To jest wolność gospodarcza i przedsiębiorczość. Nie akcentowaliśmy tego tak mocno, jak należy. Uważam, że ta sfera i osoby kojarzone z tym obszarem powinny być na pierwszym miejscu - stwierdził w rozmowie z Marcinem Fijołkiem.
- Nie akcentowaliśmy tego tak mocno, jak należy. Uważam, że ta sfera i osoby kojarzone z tym obszarem powinny być na pierwszym miejscu. Trzeba dać nowe tchnienie (Trzeciej Drodze), zbudować to na bazie wolności gospodarczej, spraw związanych z przedsiębiorczością - podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Czytaj więcej