"Dobrowolna deportacja" z USA. Setki tysięcy Ukraińców zagrożonych nowym planem Trumpa

Świat
"Dobrowolna deportacja" z USA. Setki tysięcy Ukraińców zagrożonych nowym planem Trumpa
AP/ Manuel Balce Ceneta
Nawet 200 tys. Ukraińców może być zagrożonych planem "samodeportacji" Trumpa

Nowy pomysł Donalda Trumpa zakłada sfinansowanie powrotu do krajów pochodzenia ludzi, którzy uciekli do USA ze stref objętych konfliktami zbrojnymi - donoszą dziennikarze "Washington Post". Wśród blisko miliona osób zagrożonych tzw. dobrowolną deportacją znajduje się 200 tys. Ukraińców.

Zobacz więcej

Administracja prezydenta Donalda Trumpa opracowała plan, zgodnie z którym środki przeznaczone na pomoc zagraniczną mogą być wykorzystane na program tzw. dobrowolnej deportacji z USA. Może on objąć m.in. 200 tys. Ukraińców - napisał we wtorek "Washington Post".

 

250 mln dolarów z funduszu pomocy zagranicznej ma być przeznaczonych na sfinansowanie powrotów do krajów ludzi, którzy uciekli do USA ze stref konfliktu, w tym 700 tys. ukraińskich i haitańskich migrantów - wynika z projektów wewnętrznych dokumentów omawianych przez dziennik.

Widmo masowych deportacji z USA. 1000 dolarów na dobrowolny wyjazd

Na początku maja resort bezpieczeństwa krajowego USA ogłosiło, że imigranci przebywający w Stanach Zjednoczonych bez odpowiednich zezwoleń otrzymają po 1000 dolarów i unikną kar, jeśli zgłoszą się przez specjalną aplikację, a następnie dobrowolnie opuszczą kraj. Ma to obniżyć koszty deportacji, które obecnie wynoszą średnio 17 tys. dolarów za osobę - podało CNN.

 

ZOBACZ: Masowe deportacje imigrantów. Sąd Najwyższy USA wydał decyzję

 

Propozycja wypracowana przez administrację Trumpa jest nietypowa, ponieważ obejmuje osoby, które uciekły z jednych z najniebezpieczniejszych części świata. Ma ponadto pomijać Międzynarodową Organizację ds. Migracji (IOM) - zaznaczył "Washington Post".

 

W dokumentach oprócz Ukraińców i Haitańczyków wymieniono też Afgańczyków, Palestyńczyków, Libijczyków, Sudańczyków, Syryjczyków i Jemeńczyków. Oni też mogą być objęci programem tzw. dobrowolnej deportacji do swoich krajów. W projekcie zaznaczono, że IOM nie popiera powrotów do żadnego z nich. Organizacja nie odpowiedziała na prośbę o komentarz.

 

Rzeczniczka resortu bezpieczeństwa krajowego Tricia McLaughlin oceniła zaprezentowane dokumenty jako "przestarzałe". Dodała, że nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie statusu ochronnego dla Ukraińców i Haitańczyków.

Nowy pomysł USA wobec migracji. Krytycy wskazują: To nieludzkie

W ubiegłym tygodniu resort bezpieczeństwa krajowego i Departament Stanu zawarły umowę, która przewiduje taki sam proces i również obejmuje kwotę 250 mln dolarów z funduszu pomocy zagranicznej. Nie wymieniono jednak konkretnych narodowości będących objęte programem.

 

ZOBACZ: Ruszyła wielka akcja w USA. Deportują nielegalnych imigrantów do Guantanamo

 

Krytycy tej propozycji uważają, że nakłanianie ludzi do powrotu do krajów, w których mogą zostać zabici, jest nieludzkie. Zastanawiają się też, czy nie jest to nadużycie funduszu na pomoc zagraniczną. "Washington Post" zaznaczył, że Departament Stanu odradza podróży zarówno do Ukrainy, jak i Haiti ze względu na poważne ryzyko dla bezpieczeństwa.

 

Zgodnie z prawem międzynarodowym uchodźcy nie powinni być zawracani do ich krajów, jeśli istnieje zagrożenie dla ich życia albo wolności. W czasie prezydentury Joe Bidena Ukraińcy i Haitańczycy otrzymali "tymczasowy status ochronny", który pozwala im na pozostawanie w USA, gdy nie mogą powrócić bezpiecznie do swoich krajów.

USA zachęcają do "samodeportacji". To element strategii Trumpa

Z dokumentów, które widział "Washington Post", wynika, że ponad 200 tys. Ukraińców i 500 tys. Haitańczyków może być objętych programem "dobrowolnych deportacji". W poniedziałek władze USA odesłały do Hondurasu i Kolumbii pierwsze 64 osoby w ramach programu zachęcającego do "dobrowolnej deportacji".

 

Projekt zachęcający do "samodeportacji" jest częścią szeroko zakrojonej kampanii prezydenta Trumpa przeciwko nielegalnej imigracji. W ramach tej kampanii administracja USA odesłała również setki obcokrajowców do więzienia dla terrorystów w Salwadorze, powołując się na XVIII-wieczne przepisy wojenne. 

osg/wka / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie