Nietypowa nagroda za frekwencję. Władze miasta mobilizują wyborców

Miasto Wrocław przygotowało nietypową nagrodę dla osiedla, którego mieszkańcy najliczniej zagłosują w niedzielnych wyborach prezydenckich. W miejscu gdzie frekwencja będzie najwyższa stanie nowy krasnal, a konkretnie krasnalka o imieniu "Frekwencja". Tego typu figurki stojące w wielu punktach Wrocławia, są jednym ze znaków rozpoznawczych miasta.
"Ta postać krasnalki z workiem i kartami wyborczymi w dłoniach, ma symbolizować zaangażowanie i jedność mieszkańców, przypominając, jak ważny jest każdy głos w kształtowaniu przyszłości naszego kraju, jak i miasta Wrocław" - czytamy na oficjalnej stronie miasta.

- To nie jest związane bezpośrednio z osiedlami w sensie z ilością głosów, które zostaną oddane, ale z frekwencją, czyli procentowym udziałem uprawnionych do głosowania względem tych, którzy głosy oddadzą - wyjaśnił w rozmowie z Polsat News Radosław Michalski, dyrektor Departamentu Marki Miasta.
ZOBACZ: Wyborcy pytają o nietypowy wygląd karty do głosowania. Wyjaśniamy
- Oczywiście możemy powiedzieć, że tam gdzie dopisało się najwięcej osób do głosowania, tam potencjalnie jest większe prawdopodobieństwo mobilizacji - dodał.
Jak wyjaśnił, dwa takie miejsca we Wrocławiu są to osiedla Jagodno oraz Ołtaszyn.
Wybory prezydenckie. Jaka frekwencja we Wrocławiu?
Warto przypomnieć, że podczas wyborów parlamentarnych w 2023 roku Jagodno zasłynęło z najdłuższej kolejki w całym kraju. Znajdująca się tam komisja wyborcza nr. 148 zakończyła pracę przed godziną 3 w nocy. Rekordziści stali w niej niemal 6 godzin.
W tym roku przed wyborami prezydenckimi w samym Wrocławiu do spisu wyborców dopisało się 61 548 osób - ponad 10 000 więcej, niż w wyborach prezydenckich w 2020 roku. W mieście pracuje 331 komisji wyborczych.
ZOBACZ: Wybory prezydenckie 2025. PKW podała dane o frekwencji na godz. 12
Z danych PKW z godziny 12 wynikało jednak, że frekwencja w woj. dolnośląskim oraz w samym Wrocławiu była jedną z najniższych w całym kraju - w województwie było to 17,91 proc., a w mieście 19,59 proc.
- Od tego czasu ruch w lokalach wyborczych jest coraz większy - relacjonowała reporterka Polsat News Agata Todorow.
Jej słowa potwierdziły dane z godziny 17, z których wynika, że frekwencja w województwie dolnośląskim wzrosła do 48,91 proc., natomiast w samym Wrocławiu wyniosła 54,45 proc.
Czytaj więcej