Sprawa chipów z USA. "On jeden się z Trumpem spotkał"

- Podczepianie się pod to, to jest podstawianie nogi do kucia - ocenił Michał Wawer z Konfederacji, komentując reakcje polskich polityków na wycofanie przez USA restrykcji na eksport chipów. - Karol Nawrocki pojechał, porozmawiał. (...) On jeden się z Trumpem spotkał - stwierdził z kolei Paweł Jabłoński z PiS. Według Mariusza Witczaka z PO zniesienie restrykcji wynikało z kwestii ekonomicznych.
Ministerstwo handlu USA ogłosiło we wtorek, że wycofa restrykcje na eksport zaawansowanych chipów stosowanych w systemach AI do większości państw świata, w tym Polski. O zmianę tą zabiegał też polski rząd.
Zmianę decyzji ws. chipów skomentował m.in Karol Nawrocki. Wspierany przez PiS kandydat na prezydenta nawiązał przy tym do swojej niedawnej wizyty w USA. "Kluczowa decyzja Departamentu Handlu Stanów Zjednoczonych. Podczas mojej niedawnej wizyty w Waszyngtonie apelowałem do wysokich rangą urzędników Białego Domu i przywódców Kongresu o odwrócenie zasad ws. dyfuzji sztucznej inteligencji podjętych przez prezydenta Joe Bidena" - stwierdził.
- Poluzowanie przez USA restrykcji na eksport chipów stosowanych w systemach AI do Polski to zasługa rządu - podkreślił z kolei wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Komentarze po decyzji ws. chipów. "On jeden się z Trumpem spotkał"
O sprawie dyskutowali goście "Debaty Gozdyry" w Polsat News. - Takie podczepianie się pod ten sukces przez polityków z jednej i drugiej strony jest takim podstawianiem nogi do kucia - powiedział Michał Wawer z Konfederacji.
Polityk zauważył, że takie stawianie sprawy jest w obu wypadkach śmieszne. - Czy mówimy o politykach KO, czy o Nawrockim, który na jednym 15-minutowym spotkaniu miał to załatwić - wyjaśnił. - Widać, że to jest strategia, gra prowadzona przez USA, w której Polska jest jednym z wielu krajów - dodał Wawer.
- Karol Nawrocki pojechał, porozmawiał. Była ofensywa dyplomatyczna wielu państw - powiedział z kolei Paweł Jabłoński z Prawa i Sprawiedliwości.
ZOBACZ: Trzaskowski i Nawrocki wymieniają się kopertami. Hołownia grzmi: Kampania kosztem ludzi
- No i teraz drodzy panowie, to nie jest tak, że teraz będziemy mówić: "Nawrocki sam wszystko to zrobił". Nie, ale on jeden się z Trumpem spotkał - wyjaśnił polityk PiS.
Wówczas prowadząca Agnieszka Gozdyra zapytała, czy Nawrocki załatwił to też innym krajom. - On rozmawiał w interesie Polski, a inne kraje w swoim - odparł Jabłoński.
- Jeżeli przypisuje sobie PiS, czy Nawrocki załatwienie tej sprawy, to bardzo szeroko to załatwiał - zauważył poseł z PO Mariusz Witczak. - Bo załatwił też Zjednoczonym Emiratom, Arabii Saudyjskiej itd. - wyjaśnił. Polityk ocenił, że USA zluzowały te kwestie głownie dlatego, że firma produkująca chipy chciała zarobić.
WIDEO: Komentarze po decyzji Trumpa ws. chipów. "To podstawianie nogi do kucia"
- Jeśli chodzi o te chipy, to proszę zwrócić uwagę, że to nie było czegoś takiego że był zakaz, było tylko ograniczenie - zauważył Sławomir Ćwik z Trzeciej Drogi. - Ale ono było takie, że my i tak byśmy tego nie wykorzystali - stwierdził.
Dodał, że to dobrze, że USA zniosły te ograniczenia i że zrobiły to dla ponad 100 krajów. - I to jest odpowiedź, czy to dzięki Nawrockiemu, czy nie - zaznaczył.
Czytaj więcej