Atak na UW. Premier zwrócił się do prezydenta

aktualizacja: Polska
Atak na UW. Premier zwrócił się do prezydenta
PAP/Szymon Pulcyn
Donald Tusk

"Wystąpiłem właśnie do Prezydenta o przyznanie odznaczeń strażnikowi, który został ranny w czasie próby obezwładnienia mordercy z Uniwersytetu Warszawskiego oraz dla interweniującego oficera SOP" - napisał Donald Tusk w mediach społecznościowych. Poinformował także o nagrodzie pieniężnej i rentach.

Donald Tusk przekazał, że wystąpił do Andrzeja Dudy o odznaczenie strażnika, który próbował powstrzymać Mieszka R. - sprawcę morderstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Wyróżniony ma także zostać oficer Służby Ochrony Państwa, który obezwładnił napastnika.

Morderstwo na UW. Odznaczenie dla strażnika

"Wystąpiłem właśnie do Prezydenta o przyznanie odznaczeń strażnikowi, który został ranny w czasie próby obezwładnienia mordercy z Uniwersytetu Warszawskiego oraz dla interweniującego oficera SOP. Przyznałem także obu nagrody finansowe" - napisał premier na platformie X.

 

Wsparcie finansowe mają otrzymać także dzieci ofiary. Im przyznano renty.

 

 

Na wpis premiera zareagował sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Dera.

 

"Spóźnił się Pan… wczoraj wniosek złożył Rektor UW…" - skomentował polityk. 

Brutalne morderstwo na UW. Napastnika obezwładnił SOP-owiec

W środę 7 maja Mieszko R. wszedł na teren głównego kampusu Uniwersytetu Warszawskiego i za pomocą siekiery zaatakował 53-letnią portierkę, która zamykała drzwi do Audytorium Maximum. Jeden ze strażników, zaalarmowany o ataku, rzucił się kobiecie na pomoc i sam został ciężko ranny. 

 

Ostatecznie napastnika obezwładnił funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa, który był na uniwersytecie przy okazji wizyty Adama Bodnara na jednym z wykładów.

 

ZOBACZ: Zabójstwo na UW. Obrońca Mieszka R. zaprzecza wersji prokuratury

 

53-latka nie przeżyła ataku. Zmarła w wyniku licznych ran. Osierociła troje dzieci. 39-letni strażnik uniwersytecki z obrażeniami trafił do szpitala. 

 

Napastnikiem okazał się być 22-letni student III roku prawa na UW. Usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, znieważenia zwłok oraz usiłowania zabójstwa. Za popełnione czyny grozi mu kara dożywotniego więzienia.

 

ZOBACZ: Kryminolog o sprawcy dramatu na UW. "Może nie stanąć przed sądem"

 

Mieszko R. został poddany obserwacji psychiatrycznej. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie - Antoni Skiba powiedział, że jego zeznania nie były logiczne, a motyw ataku wciąż nie jest znany. Wcześniej nie miał problemów ze zdrowiem psychicznym.

Aldona Brauła / pbi / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie