Kulisy negocjacji pokojowych. "Rosjanie żądają zbyt wiele"

Świat
Kulisy negocjacji pokojowych. "Rosjanie żądają zbyt wiele"
PAP/EPA/FRANCIS CHUNG / POOL
Wiceprezydent USA J.D. Vance

- Rosja żąda zbyt wiele, ale nie powiedziałbym, że nie jest zainteresowana zakończeniem wojny z Ukrainą - oświadczył wiceprezydent USA J.D. Vance. Jak dodał, wobec braku zgody Moskwy na 30-dniowy rozejm, Waszyngton chce skupić się na "długoterminowym rozwiązaniu".

W środę J.D. Vance wziął udział w Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w Waszyngtonie, podczas której mówił o pierwszej ofercie pokojowej, którą na stole położyli Rosjanie. 

 

- Naszą reakcją na nią było: żądacie zbyt wiele, ale tak właśnie rozwijają się negocjacje. I nie powiedziałbym, nie jestem jeszcze aż tak pesymistycznie nastawiony - stwierdził wiceprezydent Stanów Zjednoczonych.

 

ZOBACZ: Negocjacje pokojowe. Stany Zjednoczone dają Rosji "kilka tygodni"

 

Jak podkreślił, "nie powiedziałbym, że Rosjanie nie są zainteresowani doprowadzeniem tej sprawy do rozwiązania". 

 

- Powiedziałbym, że teraz Rosjanie żądają pewnego zestawu wymagań, pewnego zestawu ustępstw, aby zakończyć konflikt, i uważamy, że żądają zbyt wiele - powtórzył. 

Negocjacje pokojowe. Waszyngton szuka rozwiązań

Vance powiedział też, że Rosja uważa amerykańską propozycję 30-dniowego zawieszenia broni jako sprzeczną z jej strategicznym interesem, wobec czego administracja USA "stara się więc wyjść poza obsesję na punkcie 30-dniowego zawieszenia broni i skupić się bardziej na tym, jak będzie wyglądało długoterminowe rozwiązanie". 

 

Wiceprezydent nie ujawnił, o jakie konkretnie rosyjskie żądania chodzi, jednak prezydent USA Donald Trump niedawno zdradził, że podczas rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w bazylice św. Piotra, przy okazji pogrzebu papieża Franciszka, poruszyli temat Krymu.

 

Zapytany przez dziennikarzy, czy Zełenski jest gotów rozważyć ewentualne ustępstwa w sprawie Krymu, Trump odpowiedział: Myślę, że jest na to gotowy. Z ustaleń dziennikarzy "The New York Times" wynika, że republikanin rozważa również przekazanie Rosjanom portu w Odessie.

 

ZOBACZ: Kolejne ustępstwa wobec Putina? Media: Donald Trump chce oddać Odessę i Krym

 

Amerykański prezydent powiedział też, że "chce zobaczyć, co się stanie, jeśli chodzi o Rosję", przyznając, że był "zaskoczony i zawiedziony, bardzo zawiedziony, że dokonali bombardowania tych miejsc po dyskusjach" na temat zakończenia wojny.

 

Pytany o to, czego oczekuje od Putina, Trump odpowiedział, że "chce by przestał strzelać, usiadł i podpisał umowę". - Myślę, że mamy ramy porozumienia - dodał.

Agata Sucharska / PAP/Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie