Spięcie o kawalerkę Karola Nawrockiego. "Pani posiada cztery mieszkania"

- Pani jest młodą damą polityki, nie skończyła 40 lat, a pani posiada cztery mieszkania i atakujecie Karola Nawrockiego, to są żarty - odpowiedział Tobiasz Bocheński na słowa Moniki Rosy, przedstawicielki sztabu Rafała Trzaskowskiego. W trakcie debaty został poruszony temat drugiego mieszkania kandydata wspieranego przez PiS. - Ile pan Nawrocki zapłacił panu Jerzemu? - zapytała Anna Górska.
Podczas debaty sztabów na antenie Polsat News doszło do spięcia podczas dyskusji o drugim mieszkaniu kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego.
- Z jednej strony trochę się dziwię, że pan nie potępił zachowania pana Karola Nawrockiego, który w jakimś sensie w sposób niemoralny przynajmniej, zdobył mieszkanie komunalne, następnie nie interesował się w pełni losem staruszka, który przez 12 miesięcy przebywał w DPS - stwierdziła Monika Rosa ze sztabu Rafała Trzaskowskiego, zwracając się w stronę Tobiasza Bocheńskiego.
- Jestem pełen podziwu, że pani przedstawicielka KO atakuje Karola Nawrockiego za mieszkanie, dlatego że pomagał drugiemu człowiekowi. Wiem, że możecie to uważać za nienormalne, bo pan Kropiwnicki, nabywając 12 mieszkań z waszej partii na pewno nikomu nie pomagał - odpowiedział przedstawiciel sztabu Karola Nawrockiego.
Spięcie podczas debaty sztabów. W tle kawalerka Karola Nawrockiego
Jak mówił dalej Tobiasz Bocheński, "pani jest młodą damą polityki, nie skończyła 40 lat, a pani posiada cztery mieszkania i atakujecie Karola Nawrockiego, to są żarty".
ZOBACZ: Monika Rosa uderza w Karola Nawrockiego. Nawiązała do zdjęcia z Trumpem
- Mnie niezmiennie dziwi, że pan naprawdę nie potrafi odciąć się od tak nieetycznego i niemoralnego zachowania pana Nawrockiego. 12 miesięcy nie interesować się losem starszej, schorowanej osoby, która trafiła do DPS-u, mówiąc przy tym, że się nim opiekuje. To jest zachowanie naprawdę nieetyczne i skrajnie niemoralne - kontrowała Monika Rosa.
Dyskusja w sprawie kawalerki Karola Nawrockiego. "Szeroki atak propagandowy"
Do kwestii kawalerki Karola Nawrockiego odniosła się również Anna Górska, przedstawicielka sztabu kandydatki na prezydenta Magdaleny Biejat. - Mam bardzo proste pytanie, ile pan Karol Nawrocki zapłacił panu Jerzemu? - zapytała.
ZOBACZ: Zarzucił, że goście znają pytania. Błyskawiczna reakcja prowadzącego
- Postanowiliście w ramach szerokiego ataku propagandowego na Karola Nawrockiego zaatakować tym, co akurat w jego życiorysie zasługuje na naprawdę pochwałę. Chciałbym, żeby w tej sali znajdowało się tak wiele osób jak Karol Nawrocki, które w swoim wolnym czasie pomagały człowiekowi, który był zagrożony kryzysem bezdomności - odpowiedział Tobiasz Bocheński.
WIDEO: Spięcie o kawalerkę Karola Nawrockiego. "Pani posiada cztery mieszkania"
- Karol Nawrocki pomagał panu Jerzemu, pomagał mu wiele lat zgodnie ze wszystkimi regułami prawnymi, nabył mieszkanie wielkości 28 metrów kwadratowych, zapłacił ceny rynkowe - podkreślił.
Zamieszanie ws. mieszkań Nawrockiego. Podczas debaty mówił o jednym
Przypomnijmy, że podczas debaty prezydenckiej "Super Expressu" wypowiedź Karola Nawrockiego sugerowała, że posiada jedno mieszkanie. W zeszłym tygodniu Onet opublikował artykuł, z którego wynika, że prezes IPN ma jednak dwa mieszkania. Dziennikarzom posłużyły informacje z publicznych ksiąg wieczystych.
Emilia Wierzbicki, rzeczniczka Nawrockiego przekazała w niedzielę wieczorem w oświadczeniu, że ten zawsze otrzymywał poświadczenia bezpieczeństwa, a jego ankiety nie wzbudzały wątpliwości służb.
ZOBACZ: Sprawa drugiego mieszkania Karola Nawrockiego. Miasto zabrało głos
Lokatorem drugiego mieszkania jest 80-letni Jerzy, z którym Nawroccy podpisali umowę przedwstępną w 2012 r. - podaje Onet.
Rzeczniczka Nawrockiego tłumaczyła, że pomagał on mężczyźnie, który jest osobą niepełnosprawną i samotną. "Karol Nawrocki przekazał panu Jerzemu pieniądze na wykup mieszkania, które pan Jerzy obiecał przekazać Nawrockiemu za świadczoną pomoc" - podała Emilia Wierzbicki.
"Kiedy pan Jerzy wszedł w konflikt z prawem, nadal wielokrotnie zwracał się o pomoc do Karola Nawrockiego i zawsze ją otrzymywał. Odkąd mieszkanie stało się formalnie własnością Karola Nawrockiego, ten nadal pomagał panu Jerzemu, regularnie opłacając rachunki, robiąc zakupy spożywcze, wykupując leki itp." - dodała.
Jak przekazał Polsat News Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska, mężczyzna "od 2018 roku otrzymywał już profesjonalne usługi opiekuńcze, które zmieniały się z biegiem lat w zależności od potrzeb" w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Gdańsku.
Czytaj więcej