Zamieszanie wokół kawalerki Nawrockiego. "To operacja służb"

- Od wielu tygodni mieliśmy informacje z ABW, że teczka z postępowania sprawdzającego, które nie wykazało niczego złego, została zabrana - powiedział w "Graffiti" europoseł PiS Adam Bielan pytany o zamieszanie wokół kawalerki Karola Nawrockiego. Prezes IPN przejął mieszkanie w 2017 roku od 80-letniego Jerzego Ż. - Nie ma w tej sprawie żadnych tajemnic - powiedział Bielan.
Adan Bielan pytany był o opisaną przez Onet sprawę majątku Karola Nawrockiego i okoliczności przejęcia mieszkania od 80-letniego Jerzego Ż. w zamian za obietnicę opieki.
- Od wielu tygodni mieliśmy informacje z ABW, że teczka z postępowania sprawdzającego, które nie wykazało niczego złego, została zabrana i w ciągu kilku tygodni media zaprzyjaźnione z obecną władzą będą używały tej teczki - powiedział Bielan w "Graffiti".
Media o kawalerce Nawrockiego
Podczas debaty prezydenckiej "Super Expressu" Karol Nawrocki mówił, że posiada jedno mieszkanie. W zeszłym tygodniu Onet opublikował artykuł, z którego wynika, że prezes IPN ma jednak dwa mieszkania. Dziennikarzom posłużyły informacje z publicznych ksiąg wieczystych.
Emilia Wierzbicki, rzeczniczka Nawrockiego przekazała w niedzielę wieczorem w oświadczeniu, że ten zawsze otrzymywał poświadczenia bezpieczeństwa, a jego ankiety nie wzbudzały wątpliwości służb.
Sprawa kawalerki Nawrockiego. "W sztabie trwały zakłady..."
Lokatorem drugiego mieszkania jest 80-letni Jerzy, z którym Nawroccy podpisali umowę przedwstępną w 2012 r. - podaje Onet.
Rzeczniczka Nawrockiego tłumaczyła, że pomagał on mężczyźnie, który jest osobą niepełnosprawną i samotną. "Karol Nawrocki przekazał panu Jerzemu pieniądze na wykup mieszkania, które pan Jerzy obiecał przekazać Nawrockiemu za świadczoną pomoc" - podała Emilia Wierzbicki.
"Kiedy pan Jerzy wszedł w konflikt z prawem, nadal wielokrotnie zwracał się o pomoc do Karola Nawrockiego i zawsze ją otrzymywał. Odkąd mieszkanie stało się formalnie własnością Karola Nawrockiego, ten nadal pomagał panu Jerzemu, regularnie opłacając rachunki, robiąc zakupy spożywcze, wykupując leki itp." - dodała.
ZOBACZ: Duda załatwił spotkanie Nawrockiego z Trumpem? Wymowna reakcja prezydenckiej minister
Adam Bielan dopytywany, czy według niego za publikacjami o drugim mieszkaniu Nawrockiego stoją służby specjalne, europoseł powiedział: - Tak, absolutnie. W sztabie trwały zakłady, który to będzie portal.
Prowadzący Marcin Fijołek zauważył, że kandydat na prezydenta przez pół roku nie ustalił, gdzie jest człowiek, który mieszkał w jego mieszkaniu (ostatni raz widział go podczas Bożego Narodzenia. - Ten pan znalazł się w DPS-ie. Nie ma w tej sprawie żadnych tajemnic. Karol Nawrocki ma o 12:00 konferencję i opublikuje swoje oświadczenie majątkowe - powiedział Bielan.
WIDEO: Adam Bielan w "Graffiti"
Wybory 2025. Karol Nawrocki w Białym Domu. "Siedem i pół godziny"
Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek spotkał się w Waszyngtonie z Donaldem Trumpem.
- Wszedł do Białego Domu tuż po 10 rano 1 maja, wyszedł tuż przed 18. Był tam ponad 7,5 godziny - relacjonował Adam Bielan. Dodał, że spotkanie z amerykańskim prezydentem trwało kilka minutów, nastąpiła wymiana kontaktów.
Bielan pytany był o słowa Bartłomieja Sienkiewicza. - Prezydenta w Polsce będą wybierać Polacy, a nie Trump i nie Amerykanie. Więc nawet jeśli pan Nawrocki spędziłby miesiąc w USA, to nie sądzę żeby mu to pomogło wygrać wybory - powiedział w programie "Graffiti" europoseł KO. Według niego wizyta kandydata na prezydenta popieranego przez PiS w Białym Domu "to jest akt rozpaczy".
- Komiczne jest to oświadczenie. W sieci krąży filmik, na którym kolejni politycy PO podchodzą na pięć sekund do Ursuli von der Leyen, łaszą się, by zrobić z nią zdjęcie, które ma im pomóc w kampanii wyborczej. To jest żenujące - skomentował Bielan.
ZOBACZ: "Akt rozpaczy". Sienkiewicz o wizycie Nawrockiego w Białym Domu
Bielan podkreślił, że Karol Nawrocki to pierwszy polski polityk (poza prezydentem), który odwiedził Gabinet Owalny po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa.
- To jedyny polski polityk, który ma kontakt z Trumpem - powiedział. Stwierdził także, że nie wie o żadnych kontaktach Rafała Trzaskowskiego z "kimkolwiek ważnym z partii republikańskiej".
Mówiąc dalej o wizycie Nawrockiego w Waszyngtonie, europoseł podkreślił: - Nie pojechaliśmy do Białego Domu po poparcie.
- Karol Nawrocki na nikogo nie skarżył. Były pytania o łamanie praworządności w Polsce. Pytali kongresmeni, którzy przyjechali specjalnie do Białego Domu, by spotkać się z Karolem Nawrockim. To dowodzi jego pozycji - przekonywał.
Czytaj więcej