Karol Nawrocki w Białym Domu. "Powtarzało się pytanie o subwencję"

Świat
Karol Nawrocki w Białym Domu. "Powtarzało się pytanie o subwencję"
Polsat News
Konferencja prasowa Karola Nawrockiego

Karol Nawrocki ujawnił szczegóły swoich rozmów z przedstawicielami amerykańskiej administracji w Białym Domu. - Jednym z pytań, które się powtarzało, było pytanie o subwencję - stwierdził kandydat na prezydenta. Rozmowy miały dotyczyć również zagadnień militarnych, czy technologicznych, a także "łamania praworządności" w Polsce.

W czwartek Karol Nawrocki przyjechał z wizytą do Waszyngtonu, gdzie wziął udział w uroczystościach z okazji amerykańskiego Narodowego Dnia Modlitwy w Białym Domu i wysłuchał przemówienia amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa. Odbył również kilka spotkań z przedstawicielami amerykańskiej administracji. 

 

Jak poinformował europoseł Adam Bielan, który koordynuje tę wizytę, wśród rozmówców Nawrockiego znaleźli się m.in. sekretarz stanu USA Marco Rubio, przewodniczący Izby Reprezentantów Mike Johnson, szefowa gabinetu prezydenta USA Susie Wiles oraz Przewodniczący Komisji Sądownictwa Izby Reprezentantów Jim Jordanan

 

ZOBACZ: Nawrocki pewny zwycięstwa. "Idziemy udowodnić, że warto być Polakiem"

 

Na konferencji prasowej Nawrocki podziękował Białemu Domowi za "oficjalne zaproszenie" na wizytę. Zarzucił także obecnej władzy, że pogorszyła ona stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. 

 

- Polska dzisiaj potrzebuje pewności, że przyszły prezydent państwa polskiego zadba o relacje polsko-amerykańskie, bowiem rząd Polski na czele z Donaldem Tuskiem doprowadził te relacje do ciężkiej sytuacji i co pobrzmiewało także podczas mojej wizyty w Białym Domu - powiedział. 

Spotkania Nawrockiego w Białym Domu. "Powtarzało się pytanie o subwencje"

Nawrocki podkreślał, że podczas wizyty miał możliwość przedstawić najważniejszym amerykańskim urzędnikom swoje poglądy na politykę międzynardową. - W agendzie tych spotkań były także dyskusje o tym, co dzisiaj, z perspektywy przyszłego prezydenta jest najważniejsze dla nas, a więc relacje wojskowe, militarne - przekazał. 

 

Dodał, że część z prowadzonych przez niego rozmów dotyczyła obecności wojsk amerykańskich w Polsce i sytuacji w Unii Europejskiej. - Odnosiłem się także do przyszłości, inwestycji, szczególnie w zakresie technologii - przekazał. 

 

Szef IPN-u zaznaczył również, że "kongresmeni doskonale wiedzą, co się dzieje w Polsce i w zakresie wymiaru sprawiedliwości i łamania praworządności w państwie polskim". 

 

ZOBACZ: Ile mieszkań ma Karol Nawrocki? "Nigdy tego nie ukrywał"

 

- Jednym z pytań, które się powtarzało, było pytanie o subwencje dla kandydata w wyborach prezydenckich, de facto dla największej partii politycznej w Polsce. (...) Zadawano mi pytanie, czy rzeczywiście jestem jedynym w tym wyścigu kandydatem, który pozbawiony jest niezgodnie z prawem subwencji  - powiedział. 

 

Jak przekazał, podczas jego wizyty w Białym Domu nie spotkał się z amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem, ponieważ "nie było tego w agendzie". Dopytywany przez dziennikarza, z kim dokładnie rozmawiał o subwencji, czy braku praworządności w Polsce nie podał żadnego nazwiska. 

Agata Sucharska / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie