Polska chce się zbroić. Złożono specjalny wniosek o unijną klauzulę wyjścia

Zgodnie z sugestią Komisji Europejskiej Polska złożyła wniosek o unijną klauzulę wyjścia. Powodem są wydatki na obronność. Mechanizm umożliwi Warszawie zwiększenie wydatków mimo obejmującej Polskę procedury nadmiernego deficytu.
Ministerstwo Finansów w wydanym w środę komunikacie powołuje się na rekomendację Komisji Europejskiej. W połowie marca Bruksela zachęciła członków Wspólnoty do skoordynowanego użycia krajowej klauzuli wyjścia (national escape clause – NEC) ze względu na wyjątkowe okoliczności, jakimi są agresja Rosji na Ukrainę i pogarszające się środowisko bezpieczeństwa.
Według KE ma to pozwolić na osiągnięcie przez państwa Unii Europejskiej trwale wyższych wydatków obronnych przy zachowaniu w średnim okresie stabilnych finansów publicznych.
ZOBACZ: Europa się zbroi. Szefowa KE przedstawiła plan
Polska złożyła wniosek o unijną klauzulę wyjścia
Bruksela zachęcała wszystkie państwa UE do zawnioskowania (w sposób skoordynowany) o klauzulę wyjścia do końca kwietnia - choć - jak sama zaznaczała - nie jest to termin nieprzekraczalny, a poszczególne stolice mogą podjąć decyzję później. KE liczy, że dzięi temu "przyczyni się do maksymalizacji wpływu na gotowość obronną UE i zdolności produkcyjne przemysłu obronnego".
Zgodnie z szacunkami przyrost wydatków obronnych według unijnej definicji COFOG w Polsce, w porównaniu do 2021 r., wyniesie w latach 2024-25 odpowiednio 1,1 proc. PKB i 1,1 proc. PKB.
Z wyliczeń Brukseli wynika, że w ostatnich trzech latach 2024 całkowite wydatki państw członkowskich na obronność wzrosły o ponad 30 proc.. Szacuje się, że w 2024 r. sięgnęły 326 mld euro, czyli około 1,9 proc. unijnego PKB.
Czytaj więcej