Mknął przez stolicę na dachu samochodu. Potem uszkodził inne auta

Polska

We wtorkowy poranek obywatel Białorusi jechał ulicami Warszawy na dachu samochodu, uszkadzając przy tym inne pojazdy. Po przemierzeniu w ten sposób kilku ulic, mężczyzna spadł z dachu auta, po czym dopuścił się kolejnych zniszczeń. Finalnie został obezwładniony innego kierowcę. - Policja prowadzi z mężczyzną czynności - relacjonował na antenie Polsat News sierż. sztab. Paweł Chmura KSP.

Mknął przez stolicę na dachu samochodu. Potem uszkodził inne auta
Pixabay.com/AndrzejRembowski, X.com/@remizacompl
W Warszawie mężczyzna jechał na dachu samochodu i spowodował kolizje

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek rano. Do sieci trafiło nagranie ukazujące mężczyznę jadącego na stojąco na dachu czerwonego samochodu osobowego.

Warszawa. Białorusin jechał na dachu auta i uszkadzał inne pojazdy

Mężczyzna poruszał się w ten sposób po ruchliwych stołecznych ulicach. W pewnym momencie na nagraniu widać, jak traci równowagę i spada z dachu pojazdu.

 

ZOBACZ: Walka z oszustami. Policja wysłała Batmana i Robina

 

- Około godz. 10.40 wpłynęła do nas informacja, że kierujący Hyundaiem, jadący ulicą Głębocką spowodował kolizję z pojazdem marki BMW. Następnie, przemieszczając się na trasę S8, spowodował kolejną kolizję: z cysterną i Peugeotem - opisał w rozmowie z Polsat News mundurowy z Komendy Stołecznej Policji.

 

Groźny rajd ulicami stolicy. Trwają czynności policji

- Następnie - w okolicach zjazdu na ulicę Łabiszyńską - porzucił swój pojazd i dokonał uszkodzenia kolejnych dwóch pojazdów. Został obezwładniony dopiero przez kierującego ostatnim pojazdem, który chciał uszkodzić. (Mężczyzna) czekał z nim do przyjazdu policji - dodał funkcjonariusz.

 

ZOBACZ: Ponad 80 strażników granicznych w szpitalach. Sprawę bada policja i sanepid

 

Policja prowadzi obecnie z mężczyzną odpowiednie czynności. Mundurowi ustalają m.in., czy znajdował się on pod wpływem jakiś środków odurzających. - Szczerze  mówiąc, od dłuższego czasu nie był tak "spektakularnych" zdarzeń - przyznał na antenie Polsat News sierż. sztab. Chmura.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

nn / mjo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie