Tusk zwrócił się do Sikorskiego. "Należałoby urlopować wiceministra Szejnę"

Polska

- Panie ministrze, należałoby urlopować wiceministra Szejnę - powiedział przed wtorkowym posiedzeniem rządu premier Donald Tusk, zwracając się do szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Wcześniej wiceminister Szejna przyznał się do problemów z alkoholem i wydał w tej sprawie oświadczenie.

Tusk zwrócił się do Sikorskiego. "Należałoby urlopować wiceministra Szejnę"
Sebastian Indra/MSZ; Polsat News
Donald Tusk apeluje do szefa MSZ ws. wiceministra Szejny
Zobacz więcej

Przed posiedzeniem rządu premier Donald Tusk odniósł się do sprawy wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Szejny, apelując do jego zwierzchnika, ministra Radosława Sikorskiego, o odesłanie Szejny na urlop i pilne wyjaśnienie wszystkich krążących wokół niego wątpliwości.

Kilometrówki i problem z alkoholem. Andrzej Szejna wydał oświadczenie

Wiceszef MSZ we wtorek rano zamieścił krótki wpis na platformie X.

 

"Oświadczam: 1. Kilometrówki rozliczone prawidłowo i zaakceptowane przez Kancelarię Sejmu RP. 2. Przygotowane jest zawiadomienie do Prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez B. Maciejewską. 3. Oświadczenie o terapii zostało zweryfikowane przez ABW. Andrzej Szejna" - napisał.

 

ZOBACZ: "Kochany panie prezydencie". Tusk apeluje do Dudy

 

W kolejnym oświadczeniu Szejny dotyczącym jego problemów alkoholowych, czytamy:

 

"Informuję, że zmierzyłem się z problemem nadużywania alkoholu. Dzięki wsparciu rodziny, przyjaciół, a w szczególności dr. Bohdana Woronowicza i dr Doroty Woronowicz oraz zespołu terapeutów odzyskałem kontrolę nad zdrowiem. Wszystkich, których dotknął mój problem, przepraszam. Wszystkim, którzy udzielili mi wsparcia, serdecznie dziękuję".

 

Wcześniej WP ujawniła, że Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód prowadzi postępowanie dotyczące biura poselskiego i tzw. kilometrówek jednego z posłów IX i X kadencji.


Ponadto kilka dni temu "Gazeta Wyborcza" opublikowała artykuł opisujący problemy z alkoholem Szejny.

Czarzasty o sprawie Szejny: Akt ważny w stosunku do rodziny, dzieci

Do sprawy odniósł się także we wtorek przewodniczący klubu Lewicy, do którego należy Szejna, Włodzimierz Czarzasty. Pytany o to, czy wiedział o problemach wiceministra, odpowiedział, że "oczywiście".

 

- Pan Szejna oświadczył, że zmagał się i zmaga z chorobą alkoholową. Myślę, że najważniejsze w jego życiu jest to, że postanowił wreszcie o tym jasno powiedzieć i to nazwać. To akt ważny w stosunku do rodziny, do dzieci - mówił Czarzasty.

 

Jednocześnie stwierdził, że "przyznanie się w tej chorobie jest chyba najważniejszym momentem".


- Ten moment dzisiaj nastąpił. W momencie, kiedy pan Szejna był zgłaszany na funkcję wiceministra, wypełniał dokumenty dotyczące możliwości dostępu do różnych materiałów. Poinformował, że miał problem alkoholowy. Ten problem był szczególnie widoczny w 2022 roku, o czym prasa pisała niejednokrotnie - relacjonował wicemarszałek Sejmu.

 

ZOBACZ: Andrzej Szejna tłumaczy się z medialnych doniesień. W tle kilometrówki i problem z alkoholem

 

Wskazał, że Szejna poddał się wówczas terapii. - Na tym etapie okazała się skuteczna - zapewnił Czarzasty.

 

- Ani go nie chcę chwalić, ani nie chcę ganić. (…) Dzisiaj pan Szejna poinformował o tym cały świat i wszystkim nam też jest łatwiej odnosić się do jego przeszłości - powiedział dalej.

 

Wicemarszałek poruszył też temat pytań o dymisję Andrzeja Szejny z funkcji wiceministra MSZ. - Nigdy nie będę żądał ustąpienia człowieka, który się przyznaje do swojej choroby. Myślę, że dobrze zrobił - podkreślił Włodzimierz Czarzasty.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Adrianna Rymaszewska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie