Twarda deklaracja o CPK. Wiceminister podał datę. "Rekordowy czas" podróży

Biznes

- Do 2032 roku powstanie Centralny Port Komunikacyjny w postaci lotniska i pierwszej nitki Kolei Dużych Prędkości - oznajmił w Polsat News pełnomocnik rządu ds. CPK. Jak wyjaśnił wiceminister, szybkie pociągi najpierw połączą Warszawę z Łodzią, a podziemna stacja znajdzie się na terenie gigaportu. Do jego zapowiedzi krytycznie odniósł się Marcin Horała z PiS.

Twarda deklaracja o CPK. Wiceminister podał datę. "Rekordowy czas" podróży
Polsat News/CPK
Wiceminister Maciej Lasek zapowiedział, że CPK powstanie do 2032 roku
Zobacz więcej

Maciej Lasek poinformował we wtorkowym "Punkcie widzenia Szubartowicza", że do 2032 roku oddana zostanie pierwsza nitka Kolei Dużych Prędkości na trasie Warszawa-Łódź, a jeden z jej przystanków - podziemny - będzie się znajdował na terenie Centralnego Portu Komunikacyjnego.

 

ZOBACZ: Tusk o inwestycji Microsoftu: Potwierdzona w wysokości 2,8 mld zł

 

Jak dodał pełnomocnik rządu ds. CPK, jednocześnie - czyli również w 2032 roku - ruszy lotnisko w ramach Portu. Czas dojazdu ze stolicy do CPK ma wynosić 15 minut. Ogłosił także, że w ramach programu "Polska 100 minut" za 10 lat czas przejazdu między Warszawą a innymi dużymi ośrodkami - jak Poznań czy Wrocław - nie będzie dłuższy niż wspomniane 100 minut.

 

- Dzisiaj z Wrocławia do Warszawy czas przejazdu wynosi ponad trzy godziny. A 100 minut? Rewelacyjny czas. Można będzie to osiągnąć, gdy po torach, które były projektowane do Wrocławia na (prędkość - red.) 350 km na godzinę (...). My zaproponowaliśmy pociągi jadące z prędkością maksymalną 320 km/h - uściślał Lasek w rozmowie z Przemysławem Szubartowiczem.

Kiedy będzie CPK i szybka kolej? Maciej Lasek wskazuje na 2032 rok

Jak poinformował pełnomocnik, CPK i nitka KDP ruszą w tym samym momencie. Także w 2032 roku - według niego - "zastanowimy się, co będzie z warszawskim Okęciem". - My zapewnimy dojazd z Warszawy Centralnej czy Zachodniej do nowego lotniska w rekordowo niskim czasie - podkreślił na antenie Polsat News.

 

ZOBACZ: Lotnisko Chopina coraz popularniejsze. Rekordowa liczba pasażerów

 

Lasek na pytanie, dlaczego na szybkie połączenia z Poznaniem czy Wrocławiem będzie trzeba tak długo czekać, oświadczył, że "wystarczy popatrzeć, jak to jest budowane w innych państwach". - Koleje dużych prędkości to jest duże wymaganie - stwierdził, zaznaczając, iż "nasze inwestycje" - w porównaniu z czasami rządów PiS - "są znacznie lepiej przygotowane i znacznie szybciej się rozwijają".

 

WIDEO: Pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek w "Punkcie widzenia Szubartowicza"

 

"Igrek" - szybka kolej z Warszawy do Łodzi, Poznania i Wrocławia

Jak zapewnił, pieniądze na tę inwestycję "się znajdą". - Przez kilka miesięcy pracowaliśmy z ministrem finansów i dopasowaliśmy tak harmonogram zapotrzebowania na obligacje Skarbu Państwa, które mamy w programie wieloletnim uchwalonym na koniec zeszłego roku, że te pieniądze się znajdą - mówił pełnomocnik ds. CPK.

 

- Mamy zapewnione finasowanie do 2032 roku na ten projekt, czyli budowę i oddanie lotniska w pierwszej fazie, na Kolej Dużych Prędkości Warszawa - Łódź z tunelem pod Łodzią i tunelem wylotowym z Warszawy oraz zaawansowany projekt kolei do Wrocławia i Poznania (tzw. igrek - red.) - wymieniał wiceminister infrastruktury.

Marcin Horała krytycznie o zapowiedziach ws. CPK. "Tak nie będzie"

O zapowiedzi Laska pytany był w "Debacie politycznej" w Polsat News Polityka Marcin Horała z PiS, w przeszłości pełnomocnik rządu Zjednoczonej Prawicy ds. CPK. - Jeżeli dalej się będzie tym zajmował Maciej Lasek, to tak nie będzie - oświadczył polityk PiS, pytany, czy do 2032 roku Centralny Port Komunikacyjny powstanie.

 

- Te wszystkie działania, którymi teraz chwali się minister, wszystkie co do jednego, to są działania, np. realizacja umów, które my zawarliśmy, ogłoszenie przetargów, które my przygotowaliśmy - stwierdził Horała.

 

ZOBACZ: Wiceminister Bolesta: Zielonego Ładu wypowiedzieć nie można

 

Jego zdaniem "przez rok ta nowa ekipa jedyne co zrobiła, to nie wszystko zablokowała a część tylko opóźniła". - Generalnie przez rok odbiera produkty, które powinny być przez trzy miesiące zeszłego roku - mówił.

 

Na uwagę, że jest to "słowo przeciwko słowu", Horała odparł, że "podaje fakty". - Jak mnie pan zaprosi do studia razem z ministrem Laskiem, to w środku nocy przyjadę z drugiego końca świata, żeby odbyć z nim dyskusję. Niestety pan minister unika dyskusji jak równy z równym ze mną lub jakimkolwiek ekspertem - podkreślił Horała.

 

- Gdyby od jutra ktoś się za to zabrał na serio i ktoś, kto się na tym zna, to jeszcze rok 2030 jest ambitny, ale jest jakaś szansa. Natomiast, jeśli to będzie szło tym tempem, co przez ten rok, to 2032 czy 2035 - daj Boże, żeby to w tej dekadzie było - mówił poseł PiS.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Marta Stępień / wka / Polsat News / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie