Eksplozja w studiu radiowym w Kijowie. Prezenterka została ranna
W studiu radiowym w centrum Kijowa doszło do wybuchu. Ukraińskie służby informują, że eksplodował wojskowy zapalnik, który miał być atrapą. W wyniku zdarzenia ranna została 26-letnia prezenterka. Kobieta trafiła do szpitala.

W niedzielę w studiu radia Army FM w Kijowie miała miejsce eksplozja - podaje agencja Unian.
Z komunikatu kijowskiej policji wynika, że do zdarzenia doszło w rejonie peczerskim - dzielnicy położonej w centrum miasta. Na miejsce wysłano śledczych oraz ekspertów ds. materiałów wybuchowych.
Ukraina: Wybuch w studiu radiowym. Prezenterka trafiła do szpitala
"Wstępnie ustalono, że eksplodował wojskowy zapalnik, który był przechowywany w pomieszczeniu jako eksponat. Kobieta urodzona w 1999 roku została ranna i trafiła do szpitala" - przekazali funkcjonariusze.
ZOBACZ: Nieszczęśliwy wypadek na obchodach powstania styczniowego. Ucierpiał mężczyzna
Więcej szczegółów na temat incydentu ujawnił ukraiński żołnierz Mirosław Gaj. Według niego eksplozja miała miejsce około godziny 10:50 w Centralnym Domu Oficerów Sił Zbrojnych Ukrainy w Kijowie.
Zapalnik miał być atrapą, okazał się prawdziwy. Eksplozja w Kijowie
Z relacji wojskowego wynika, że kobieta podniosła zapalnik VP-9 do granatów przeciwpancernych i zaczęła bawić się nim w dłoniach. Wówczas doszło do eksplozji.
Według żołnierza prezenterka trafiła do szpitala z ranami odłamkowymi, a jej stan jest stabilny.
Gaj przekazał, że zapalnik miał być atrapą. Do studia miał przynieść go inny żołnierz, który był wcześniej gościem audycji.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej