Rosja i Chiny coraz bliżej siebie. Na wspólny patrol zareagowali Koreańczycy
Rosyjskie i chińskie samoloty strategiczne przeprowadziły wspólne manewry nad morzami Japońskim i Wschodniochińskim, jak również zachodnim Pacyfikiem - podała chińska armia. Współpraca Moskwy oraz Pekinu zacieśnia się regularnie od wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie. Na ćwiczenia zareagował Seul, gdyż maszyny wleciały do strefy identyfikacji obrony powietrznej.
Jak czytamy w komunikacie chińskiej armii, siły powietrzne Rosji i ChRL, w ramach działań partnerskich, "zgodnie z planem współpracy na ten rok" odbyły wspólny patrol. W jego ramach maszyny Moskwy oraz Pekinu widziane były m.in. w obszarze Morza Japońskiego i Morza Wschodniochińskiego.
Był to dziewiąty wspólny patrol powietrzny organizowany przez oba kraje od 2019 roku. Rosyjski resort obrony zapewnił przy tym, że manewry nie naruszyły przestrzeni powietrznej żadnego innego państwa i nie były zwrócone przeciwko nikomu.
Wspólne ćwiczenia Chin i Rosji. Współpraca się zacieśnia
W piątek południowokoreańskie Dowództwo Połączonych Szefów Sztabów przekazało, że podczas chińsko-rosyjskich manewrów 11 wojskowych samolotów tych krajów wleciało bez uprzedniego powiadomienia do strefy identyfikacji obrony powietrznej Korei Południowej. W odpowiedzi Seul podjął "taktyczne środki zaradcze", podrywając myśliwce, choć przestrzeń powietrzna kraju nie została naruszona.
ZOBACZ: Wołodymyr Zełenski dopuszcza oddanie ziem Rosji. Padły zaskakujące słowa
W ostatnim czasie Rosja i Chiny kilkukrotnie przeprowadziły wspólne ćwiczenia, m.in. w lipcu odbyły się manewry na wodach i w przestrzeni powietrznej Morza Południowochińskiego, a we wrześniu - na Morzu Japońskim.
Zaledwie trzy tygodnie przed rozpoczęciem pełnoskalowej inwazji na Ukrainę przywódcy Xi Jinping i Władimir Putin ogłosili "przyjaźń bez granic", mimo że oficjalnie Pekin utrzymuje, iż zachowuje neutralność wobec konfliktu.