Marsz Niepodległości. Sąd Apelacyjny podjął decyzję

Polska

Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił zażalenie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości ws. zakazu marszu. Według przedstawicieli Stowarzyszenia decyzja ta nie wpływa na organizację marszu.

Marsz Niepodległości. Sąd Apelacyjny podjął decyzję
Polsat News
Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił zażalenie Stowarzyszenia Marsz Niepodległości ws. zakazu marszu
Zobacz więcej

Rzecznik prasowy Stowarzyszenia Aleksander Kowaliński poinformował, że Sąd Apelacyjny oddalił złożone przez nich zażalenie na decyzję Sądu Okręgowego.

 

- Nie rzutuje to na organizację Marszu Niepodległości, gdyż wpłynęły do ratusza jeszcze inne zgłoszenia w tej sprawie i nadal są w grze - skomentował Kowaliński.

Prezes zarządu stowarzyszenia: To nie koniec sprawy

Prezes zarządu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Bartosz Malewski odniósł się do piątkowej decyzji sądu. "Nie jest nam znane uzasadnienie, którego Sąd nie doręczył naszemu pełnomocnikowi" - poinformował na platformie X.

 

Dodał, że "to nie oznacza końca sprawy". "Cały czas czekamy na udostępnienie w BIP jednego z kilku zgromadzeń, o których zawiadomiliśmy 12 października" - napisał. 

 

Malewski przypomniał, że marsz przeszedł ulicami stolicy już 14 razy i "niezależnie od wszystkiego" zostanie zorganizowany po raz kolejny. 

Marsz Niepodległości 2024. Rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji

W czwartek prawnicy Instytutu Ordo Iuris złożyli w imieniu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości zażalenie na postanowienie oddalające odwołanie od zakazu Rafała Trzaskowskiego.

 

"Nie mamy wątpliwości: Marsz Niepodległości przejdzie przez Warszawę jak co roku" - zapewnił szef sztabu organizacyjnego Marcin Kowalski w mediach społecznościowych na kilkanaście godzin przed decyzją sądu apelacyjnego. 

 

ZOBACZ: Marsz Niepodległości. Sąd podjął decyzję

 

Dwa dni temu prezes zarządu stowarzyszenia Bartosz Malewski poinformował o szczegółach postanowienia sądu pierwszej instancji. W uzasadnieniu sędzia miał przyznać, że organizacja poprawnie i w terminie złożyła zawiadomienia, co wcześniej zakwestionował warszawski ratusz. 

 

"Pozostałą argumentację dotyczącą rzekomego zagrożenia dla życia i zdrowia rozstrzygnie sąd drugiej instancji" - zapowiadał w środę Malewski. 

Decyzja ratusza ws. Marszu Niepodległości

W poniedziałek warszawski ratusz odmówił Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości pozwoleń na zorganizowanie 11 listopada zgromadzeń na trasie od ronda Dmowskiego do Stadionu Narodowego. W tym terminie i na tej trasie od lat stowarzyszenie organizowało marsz.

 

Urzędnicy poinformowali, że Stowarzyszenie złożyło kilka zawiadomień o zgromadzeniu, które były "praktycznie tożsame w treści", a różniły się jedynie początkową datą planowanej aktywności.

 

ZOBACZ: Marsz Niepodległości zagrożony. Ratusz odmówił organizatorom

 

W wydanej odmowie ratusz zaznaczył, że sposób składania zawiadomień przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości nie pozwala uznać, które z nich jest w rzeczywistości prawdziwe i będzie przeprowadzone, bo w żadnym z kolejnych zgłoszeń organizator nie wycofał się ze wcześniej złożonych zawiadomień.

 

Ratusz podał też, że wszystkie te zgłoszenia były przedwczesne. Mimo to ratusz wystąpił do policji, straży pożarnej, pogotowia ratunkowego i do Zarządu Transportu Miejskiego o ocenę planowanego zgromadzeń.

 

ZOBACZ: Rafał Trzaskowski zgodzi się na Marsz Niepodległości? Postawił warunki

 

"Odpowiedzi, jakie zostały udzielone, jednoznacznie świadczą o tym, że organizacja zgromadzenia w przyjętej przez organizatora formule (w pierwszym zgłoszeniu jest to łącznie 16 dni, w późniejszych składanych zawiadomieniach ta liczba odpowiednio maleje), będą miały bardzo negatywny wpływ na funkcjonowanie miasta i działania służb ratunkowych oraz transportu publicznego, doprowadzając do paraliżu komunikacyjnego znacznej części Warszawy, co z kolei spowoduje zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców" - przekazał ratusz. 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Artur Pokorski / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie