Niespodziewany gość na stacji. "Wyjątkowo uroczy pasażer"
Na jednej ze stacji w Sydney pewnego ranka pojawiła się koala. Zwierzę z zaciekawieniem zwiedzało miejsce, które o tej porze było jeszcze puste. Zwierzęta w tej części miasta są coraz częściej zagrożone.
Koala odwiedziła stację w piątek nad ranem. "Ten wyjątkowo uroczy pasażer znalazł się na peronie stacji Casula w zeszłym tygodniu" - czytamy w poście w mediach społecznościowych przewoźnika z Sydney.
Na opublikowanym w sieci nagraniu widać, jak zwierzę drepcze po peronie. Następnie wspina się po schodach i zwiedza kolejne części stacji.
Australia. Koale zagrożone przez rozwój miast
Ciekawskie zwierzę zauważył strażnik pociągu i powiadomił Centrum Kontroli Bezpieczeństwa. "Nadjeżdżające pociągi zostały ostrzeżone, aby zwolniły podczas przejeżdżania przez ten obszar" - dodano w poście.
Jak podaje "The Guardian", policja przybyła na miejsce około 4:30 rano. Funkcjonariuszom udało się przepędzić torbacza do buszu. Na stronie dziennika czytamy, że południowo-zachodnie Sydney jest domem dla dużej populacji koali. Jednocześnie są one coraz bardziej zagrożone przez rozwój miast.
ZOBACZ: Afrykańskie zwierzę zadomowiło się w Europie. Może dotrzeć do Polski
Nowe drogi coraz bardziej dzielą naturalne siedliska i zmuszają zwierzęta do narażania się na niebezpieczeństwo.
Władze stanu Nowa Południowa Walia zainwestowały 600 tys. dolarów w ramach strategii na rzecz koali, powołując specjalnego oficera ds. tych zwierząt. Strategia obejmuje zakładanie siedliska i śledzenie koal w celu uniknięcia śmierci w wypadkach drogowych - pisze "The Guardian".