Uszczelniono wyciek gazu na stacji paliw w Radomiu. "Jesteśmy bezpieczni"

aktualizacja: Polska
Uszczelniono wyciek gazu na stacji paliw w Radomiu. "Jesteśmy bezpieczni"
Facebook/Radosław Witkowski
Wyciek gazu na stacji paliw w Radomiu

Po wielu godzinach pracy służb Radom wreszcie odetchnął z ulgą. "Jesteśmy bezpieczni. Sytuacja na stacji paliw jest opanowana. Zbiornik został uszczelniony" - napisał o godzinie 19:29 prezydent Radomia Radosław Witkowski. Przed godziną 14 na lokalnej stacji benzynowej doszło do wycieku z podziemnego zbiornika gazu propan-butan.

Policja informację o awarii dostała przed g. 14 w środę. Godzinę później prezydent Radomia Radosław Witkowski ostrzegł mieszkańców.

 

"Wyciek gazu na stacji paliw przy ulicy Kelles-Krauza. Na miejscu pracuje kilkudziesięciu strażaków, a także pogotowie gazowe, pracownicy wodociągów, policja, straż miejska" - czytamy w jego wpisie w mediach społecznościowych.

 

Witkowski zaapelował: "Sytuacja jest poważna, dlatego apeluję do wszystkich o to, żeby unikać przebywania w pobliżu miejsca awarii, czyli m.in. na ulicach Kelles-Krauza, Malczewskiego i Struga. Proszę o stosowanie się do poleceń służb i śledzenie komunikatów".

Wyciek nastąpił z podziemnego zbiornika gazu propan-butan. - Nastąpiło jego rozszczelnienie i zaczął się wydzielać gaz - powiedziała PAP rzeczniczka radomskiej straży pożarnej kpt. Ewelina Borcuch.

Radom. Wyciek gazu na stacji. Sytuacja została opanowana

Po godzinie 20 poinformowano, że wyciek został uszczelniony. - Nie ma już zagrożenia dla mieszkańców. Teren jest jednak nadal zabezpieczany i monitorowany przez służby - przekazała kpt. Borcuch.

 

W akcji wzięło udział 21 zastępów straży pożarnej; w sumie około 80 strażaków. Większość z nich już wróciła do swoich jednostek. - Pozostali strażacy nadal monitorują miejsce zdarzenia i zabezpieczają teren - powiedziała PAP ok. godz. 20 rzeczniczka radomskiej straży pożarnej.

 

ZOBACZ: Ogromny pożar w Krakowie. Spłonęła hala magazynowa

 

Zgodnie z relacją Borcuch, strażacy zabezpieczyli rejon stacji, studzienki kanalizacyjne, wyciek gazu propan-butan i ewakuowali części osób, które znajdowały się w budynkach sąsiadujących ze stacją paliw, m.in. z części galerii handlowej oraz dawnego budynku NOT przy ul. Struga.

Wyciek gazu na stacji. Ulica Kelles-Krauza wciąż zamknięta

W czasie trwania akcji strażacy zapewniali, że nie ma zagrożenia wybuchem gazu, do którego faktycznie ostatecznie nie doszło. W czasie działań służb zamknięto ulicę Kelles-Krauza na wysokości stacji benzynowej. Na skrzyżowaniu ulic Struga i Malczewskiego wystąpiły poważne utrudnienia w ruchu drogowym. Na godzinę 20 ulica Kelles-Krauza pozostaje zamknięta. 

 

ZOBACZ: Strażacy ugasili pożar magazynu w Gdańsku. Udało się ocalić kluczowy element

 

"Jesteśmy bezpieczni. Sytuacja na stacji paliw jest opanowana. Zbiornik został uszczelniony i chociaż służby pozostaną na miejscu jeszcze przez jakiś czas, to nie ma już żadnego zagrożenia" - napisał przed godziną 19:30 prezydent Radomia Radosław Witkowski w mediach społecznościowych. Podziękował służbom za ich ciężką pracę i dodał, że w wyniku awarii nikt nie ucierpiał.

 

"Wszyscy, którzy byli ewakuowani z pobliskich budynków, mogą już do nich wracać" - napisał. 

Anna Nicz / an / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie