Eksplozja w centrum Kolonii. Trwa akcja służb
Przynajmniej dwie osoby ucierpiały w wyniku eksplozji, do jakiej doszło poniedziałkowego poranka w centrum niemieckiej Kolonii. Na miejscu trwa akcja służb, policja ustala okoliczności zdarzenia.
Jak donosi "Bild", do zdarzenia doszło krótko po godz. 6:00 rano na "Ringen" - obszarze znanym z wielu klubów. Wybuch nastąpić miał w strefie wejściowej Vanity Club.
Kolonia. Eksplozja w centrum miasta, przynajmniej dwie osoby poszkodowane
W budynku, w którym doszło do eksplozji znajdują się również biura. Z doniesień niemieckich mediów wynika, że ucierpiały przynajmniej dwie osoby - sprzątaczka, która pracowała najprawdopodobniej w klubie oraz mężczyzna.
Druga z osób ma być w ciężkim stanie, przebywa w szpitalu.
ZOBACZ: Pierwszy od 100 lat przypadek groźnej choroby w kraju UE. "Pacjent izolowany"
- To jest terror w Kolonii. Ktoś zdetonował ładunek wybuchowy, wiedząc z pewnością, że w środku budynku są ludzie. Szacuję, że [wybuch - przyp. red.] przyniesie straty 100 tys. euro - przekazał w rozmowie z "Bildem" właściciel budynku, w którym doszło do wybuchu.
Na miejscu trwa akcja służb. Policja poinformowała o zamknięciu Hohenzollernring pomiędzy Rudolfplatz a Friesenplatz. Wskazuje, że należy unikać tego obszaru.
Czytaj więcej