Sławomir Mentzen rozpoczął "kampanię wyborczą". "Nie jestem prezydencki"
Sławomir Mentzen zorganizował konwencję, która rozpoczyna jego "kampanię prezydencką". - Głęboko wierzę, że niedługo możemy żyć w silnej i bogatej Polsce. Wierzę, że jesteśmy w stanie to wszystko osiągnąć - powiedział polityk Konfederacji. Zaznaczył jednak, że "nie jest prezydencki".
Sławomir Mentzen podczas "startu kampanii prezydenckiej" mówił o "marzeniu bezpiecznej i zwycięskiej Polski". Zaznaczył jednak, że marzenie jest zagrożone ze względu na "ryzyko wojny". Zgodnie z obowiązującym prawem kampania wyborcza startuje po oficjalnym ogłoszeniu daty wyborów.
- Niestety jak patrzę na działania naszego państwa, nie widać, żebyśmy się do tego konfliktu poważnie przygotowywali. Ciągle tylko słyszmy co kiedyś, być może będziemy mieć (…) - mówił polityk.
- Prawdziwego sprzętu do dyspozycji żołnierzy mamy coraz mniej. Jesteśmy coraz słabsi, mamy coraz mniej przeszkolonych rezerwistów, nasz przemysł zbrojeniowy jest coraz słabszy - podkreślił Mentzen. Skrytykował też system dowodzenia, stan wojsk pancernych, skalę produkcji amunicji.
Skrytykował też rządzących. - Jak patrzę na obecnych prezydentów czy też poprzednich, polskich premierów, to znikąd nadziei. Bo obie strony tego sporu robiły co mogły, żeby na raty oddawać naszą suwerenność, kompetencje Unii Europejskiej. To Donald Tusk podpisał traktat lizboński, ale to Lech Kaczyński go ratyfikował - zaznaczył Mentzen.
Sławomir Mentzen: Będę kandydował
- Głęboko wierzę, że Polaków czekają jeszcze rzeczy wielkie. Głęboko wierzę, że niedługo możemy żyć w silnej i bogatej Polsce. Wierzę, że jesteśmy w stanie to wszystko osiągnąć. Co więcej, wiem jak do tego doprowadzić. Dlatego będę kandydował w najbliższych wyborach prezydenckich w 2025 roku - oświadczył.
- Ludzie mówi mi, że nie jestem prezydencki. Oczywiście mają rację, to prawda, nie jestem prezydencki. Polacy przyzwyczaili się, że prezydent nic nie może, służy do czynności reprezentacyjnych, ma rozdawać ordery, organizować przyjęcia, pilnować żyrandola (...) - mówił dalej Mentzen.
ZOBACZ: "Trzeba mniej wydawać na głupoty". S. Mentzen o budżecie
- Ja nadaję się do działania, realizacji celów. Jeżeli wygram te wybory, będę najaktywniejszym prezydentem w historii pod względem złożonych i zawetowanych ustaw - podkreślił.
Polityka zagraniczna i granica
Mentzen stwierdził też, że problemem Polaków jest to, że "ciągle się do kogoś dostosowują". - Polscy premierzy i prezydenci chodzą cichutko, na paluszkach, żeby broń Boże nie urazić niczyjich zagranicznych uczuć. Czas na to, żeby to oni zaczęli się dopasowywać do nas. Nie zamierzam dopasowywać się interesów czy uczuć Niemców, Rosjan czy Ukraińców. To oni mają dopasowywać i dostosowywać się do nas. Naszej pamięci historycznej, kultury, naszych uczuć i interesów - zaznaczył kandydat Konfederacji.
ZOBACZ: Granica z Białorusią. Alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa
Polityk poruszył też temat bezpieczeństwa granicy. - Jeżeli ktoś nielegalnie będzie chciał forsować granicę państwa polskiego, powinno się do niego po prostu strzelać. A na zachodniej granicy, jak jeszcze raz przyjedzie niemiecki radiowóz podrzucać nam imigrantów, to tych niemieckich policjantów aresztujemy, a radiowozy zarekwirujemy - podkreślił.
Gospodarka Mentzena. Opodatkowanie korporacji
W zakresie gospodarki Sławomir Mentzen zaznaczył, że należy opodatkować wielkie korporacje. - To są przedsiębiorstwa, które państwo powinno kontrolować. Nie drobnych przedsiębiorców - wskazał.
Jako swój postulat przedstawił też zlikwidowanie "zbędnych spółek Skarbu Państwa". Jego zdaniem nie ma powodu, by państwo zajmowało się na przykład hotelarstwem. Natomiast strategiczne spółki Skarbu Państwa mają być całkowicie odpolitycznione.
ZOBACZ: Sejm. Sławomir Mentzen wywołał salwy śmiechu. Nietypowe wystąpienie posła Konfederacji
Zaznaczył, że potrzebne są inwestycje w infrastrukturę - gęstą sieć autostrad, Centralny Port Komunikacyjny, porty. - Należy też zadbać o energetykę (...). Nie można skupić się wyłącznie na OZE. Będę dbał, żeby produkcja energii była jak najbardziej zderegulowana, żeby było łatwo wyprodukować energię, żeby była jak najmniej opodatkowana. Będę wspierał budowę elektrowni jądrowych i SMR-ów - dodał Mentzen.
Konfederacja ogłasza kandydata
O starcie Sławomira Mentzena w wyborach prezydenckich Konfederacja poinformowała 20 sierpnia. Wybór kandydata był wcześniej przedmiotem spekulacji, szczególnie po wypowiedzi wicemarszałka Sejmu i jednego z liderów formacji Krzysztofa Bosaka, który w Radiu Zet przedstawił propozycję prawyborów na prawicy.
ZOBACZ: Zamieszanie po ruchu Konfederacji. Krzysztof Bosak: Nie powiedziałem nic o rezygnacji
Koncepcja zakładała start samego Boska, jeśli otrzymałby poparcie wyborców Prawa i Sprawiedliwości. W przypadku braku zgody partii Jarosława Kaczyńskiego, Bosak zobowiązał się namawiać do poparcia kandydatury Mentzena.