Obiekt znaleziony koło Zambrowa. Na nim napisy cyrylicą
Mieszkańcy miejscowości Rutki-Kossaki odnaleźli na drzewie niezidentyfikowany obiekt. Widnieją na nim napisy zapisane we wschodnim alfabecie, stąd podejrzenie, że może pochodzić z Rosji albo Białorusi. Jak ustaliła policja, jest to najpewniej balon meteorologiczny, lecz na miejsce zapobiegawczo wezwano służby specjalne.
Obiekt odnaleziono w lesie w miejscowości Rutki-Kossaki - leży ona nieopodal Zambrowa w województwie podlaskim. Na znalezisko około godz. 10:00 natrafili mieszkańcy; znajdował się na drzewie i był w styropianowej obudowie.
- Po sprawdzeniu przez straż pożarną pod kątem promieniowania powiadomiono służby specjalne, które go zabezpieczyły - mówiła Interii mł. asp. Agnieszka Skwierczyńska z podlaskiej policji.
Rutki-Kossaki. Obiekt z napisami cyrylicą na drzewie. Kolejny incydent
Obiekt jest najpewniej sprzętem meteorologicznym, który przyleciał z zagranicy. Widoczne są na nim oznaczenia zapisane cyrylicą. To nie pierwsze tego rodzaju zdarzenie w ostatnich dniach.
W czwartek pisaliśmy na polsatnews.pl, że inny niezidentyfikowany obiekt spadł w okolicach Olsztyna. Natrafiono na niego dzień wcześniej na leśnym terenie w Orzechowie w gminie Dobre Miasto.
ZOBACZ: Tajemniczy obiekt spadł w pobliżu Olsztyna. Pierwsze zdjęcia
Na zdjęciach widać, iż była to nieduża, biała skrzynka z taśmami i materiałem przypominającym spadochron. - Uspokajamy, to najprawdopodobniej balon meteorologiczny - mówił ppłk Jacek Goryszewski, rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Również w czwartek wiszący na drzewie przedmiot dostrzeżono w pobliżu Pisza (woj. warmińsko-mazurskie). Również on podobny był do elementu balonu meteorologicznego. Policja nie potwierdziła, iż pochodził on z Rosji.
Czytaj więcej