Niszczycielskie powodzie w Indiach. Wszystkiemu winne "latające rzeki"
W Indiach monsunowe ulewy doprowadziły do gwałtownych powodzi, których u podnóża Himalajów nie przeżyło 13 osób. Setki ludzi uratowano po tym, jak utknęły w pobliżu słynnego hinduskiego sanktuarium. Naukowcy twierdzą, że wszystkiemu winne są "latające rzeki" - zjawisko, które wywołuje intensywne opady.
W ostatnich tygodniach ulewne deszcze, wywołujące powodzie i osuwiska ziemi, dotknęły wiele regionów Indii, nie oszczędzając nawet stolicy. Szacuje się, że liczba ofiar lawin błotnych i osuwisk, do których doszło w stanie Kerala na południu kraju, przekroczy 300.
Indie: Niszczycielskie ulewy i powodzie. Setki poszkodowanych
Jak dotąd w stanie Uttarakhand odnotowano trzynaście ofiar. Władze okręgu poinformowały również, że około 700 osób przetransportowano śmigłowcami z okolic świątyni w Kedarnath, popularnego miejsca pielgrzymek.
ZOBACZ: Dramatyczne skutki ulewy. Boi się, że straci dzieci
Kilka dni wcześniej w stanie Kerala zginęło ponad 200 osób, gdy osuwiska przeszły przez okoliczne wioski i plantacje herbaty. Na miejscu wciąż trwa akcja ratunkowa.
Dwie inne osoby zginęły także w sąsiednim stanie Himachal Pradesh. Tam ratownicy wciąż szukają ponad dwudziestu osób uznanych za zaginione.
Choć powodzie i osuwiska są powszechne podczas pory monsunowej w Indiach, to eksperci uważają, że z powodu zmian klimatycznych do zjawisk dochodzi częściej i są one bardziej dotkliwe.
"Latające rzeki" sieją spustoszenie w Indiach
Sytuację pogarsza występowanie tzw. rzek atmosferycznych, zwanych też "latającymi rzekami". To ogromne, niewidoczne wstęgi pary wodnej, które powstają w wyniku parowania wody morskiej w oceanach. Para ta w postaci kolumny lub strumienia w dolnej części atmosfery przechodzi z terenów tropikalnych do chłodniejszych stref geograficznych. Opada ona w postaci ulewnych deszczy, niosących z sobą niszczycielską moc powodzi, lawin błotnych i osuwisk.
ZOBACZ: Larissa nad Polską. Może być niebezpiecznie
- Wzrasta zmienność wilgoci transportowanej w kierunku subkontynentu indyjskiego w porze monsunowej. W efekcie zdarzają się krótkie okresy, kiedy cała wilgoć z ciepłych mórz jest zrzucana przez rzeki atmosferyczne w ciągu kilku godzin lub kilku dni - powiedział BBC dr Roxy Matthew Koll, naukowiec z Indyjskiego Instytutu Meteorologii Tropikalnej.
Niewidoczna dla ludzkiego oka "latająca rzeka" może osiągać długość ponad 5 tys. km. Średnia szerokość to 500 km i głębokość prawie 3 km. Według badaczy atmosfery z NASA można ją zobaczyć jedynie za pomocą fal podczerwonych i mikrofalowych.
Meteorolodzy łączą występowanie rzek atmosferycznych także z ulewnymi opadami i powodziami w innych częściach świata. W latach 1951-2020 w porze monsunowej wystąpiły w Indiach łącznie 574 "latające rzeki", a ich częstotliwość wzrasta.
Czytaj więcej