Iga Świątek wróciła w wielkim stylu. Absolutna dominacja w meczu o brąz
Powrót genialnej Igi Świątek. Polka wygrała z rewelacją turnieju Anną Karoliną Schmiedlovą w meczu o brązowy medal igrzysk olimpijskich 6:2, 6:1. Trzecie miejsce w paryskim turnieju jest pocieszeniem po nieudanym meczu półfinałowym, który zaprzepaścił szansę na złoto.

Wszyscy kibice zastanawiali się, jak Iga Świątek poradzi sobie z dramatem, który wydarzył się w przegranym pojedynku półfinałowym. Polka cały mecz grała bardzo niepewnie, a pomeczowy wywiad przerwała ze łzami w oczach.
W początek piątkowego spotkania Iga weszła bardzo nierówno - dobry pierwszy gem szybko przyćmiły liczne błędy, które pozwoliły Słowaczce na wygranie kolejnych dwóch partii.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu. Powrót genialnej Igi Świątek
Królowa Paryża szybko się jednak otrząsnęła z niemocy - najpierw przełamała rywalkę, a następnie wygrała swój gem serwisowy do zera. Kolejna partia również padła jej łupem, dzięki czemu wyszła na prowadzenie w secie 4:2.
Kolejne gemy to popis Polki. Iga grała bardzo pewnie, ponownie wygrywając gema bez straty punktu. Do końca seta Słowaczka nie zdołała wygrać nawet jednego gema. Świątek wygrała 6:2.
ZOBACZ: Polska pokonuje Chiny na igrzyskach. Koszykarze zrewanżowali się za Tokio
Pierwsze gemy drugiego seta były bardzo wyrównane. Obie zawodniczki na korcie dawały z siebie wszystko, jednak to Polka szybciej opanowała emocje. Świetna gra pozwoliła jej na wygranie czterech gemów przy własnym podaniu oraz dwukrotne przełamanie rywalki, która w tym czasie zdołała ugrać tylko gema.
Medal w Paryżu jest pierwszą olimpijską zdobyczą w karierze Igi Świątek.
Igrzyska Olimpijskie 2024. Decydujący mecz Igi Świątek
Mecz o brąz był szóstym meczem naszej reprezentantki podczas trwających Igrzysk. W pierwszej rundzie pewnie pokonała Rumunkę Irinę Camelię Begu, gdzie spotkanie zakończyło się wynikiem 6:2, 7:5. W drugim etapie - również w dwóch setach - Iga uporała się z Diane Parry.
ZOBACZ: Włoszka miała dość. Odmówiła walki z Imane Khelif
W spotkaniu o ćwierćfinał Świątek wygrała z 52. rakietą rankingu WTA Chinką Xiyu Wang. Pojedynek zakończył się wynikiem 6:3, 6:4. Rywalką Igi w ćwierćfinale była Danielle Collins. Amerykanka przy stanie 1:1 w setach poddała spotkanie, a Polka awansowała do półfinału, w którym sensacyjnie przegrała z Qinwen Zheng 2:6, 5:7.
Igrzyska Olimpijskie 2024. Sprawdź raport specjalny polsatnews.pl
Wcześniej na tym samym obiektach Polka czterokrotnie triumfowała w turnieju wielkoszlemowym French Open (2020, 2022, 2023, 2024). Przegrany półfinał przerwał jej świetną passę 25 wygranych spotkań na paryskich kortach. Świątek była główną faworytką do złotego medalu olimpijskiego.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej