Kolejny krok w sprawie związków partnerskich. "Oficjalnie"
Projekt przepisów o rejestrowanych związkach partnerskich jest na ścieżce rządowej. Komunikat o projekcie ustawy pojawił się w wykazie prac rządu. Za jego opracowanie odpowiada ministra Katarzyna Kotula.
Komunikat o projekcie ustawy pojawił się w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych rządu. "Lubię poniedziałki! Po wielu miesiącach spotkań, negocjacji i pracy zespołu eksperckiego - projekt ustawy o związkach partnerskich oficjalnie na ścieżce rządowej" - napisała w mediach społecznościowych ministra ds. równości Katarzyna Kotula.
"Co to znaczy? Mamy wpis projektu do wykazu prac rządu. To kolejny krok, a przed nami uzgodnienia międzyresortowe oraz konsultacje publiczne. Każdy kolejny krok zbliża nas do Polski, która będzie bardziej przyjazna, bezpieczna i otwarta - dla wszystkich. Polski, którą wam obiecaliśmy" - dodała.
Związki partnerskie. Projekt ustawy na ścieżce rządowej
"Celem projektu jest wprowadzenie przepisów wprowadzających do polskiego porządku prawnego instytucji rejestrowanego związku partnerskiego i tym samym wykonanie wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dnia 12 grudnia 2023 r. w sprawie Przybyszewska i inni przeciwko Polsce, w którym ETPCz stwierdził naruszenie przez Polskę art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, tj. prawo do poszanowania życia rodzinnego i prywatnego" - czytamy w opisie projektu ustawy o związkach partnerskich.
ZOBACZ: Poseł Konfederacji poparł związki partnerskie, wycofał się. Teraz zapyta księży
Jak podkreślono, zgodnie z tym wyrokiem Polska jest zobowiązana do "zapewnienia ram prawnych umożliwiających parom tej samej płci odpowiednie uznanie i ochronę ich związku".
"Ochrona par tej samej płci powinna być 'odpowiednia' i zapewniać prawo do wsparcia materialnego, odnosić się do podatków i dziedziczenia, a także nakładać na partnerki i partnerów prawa i obowiązki w zakresie wzajemnej pomocy" - podkreślono. Jak dodano, instytucja rejestrowanych związków partnerskich będzie dostępna dla par tej samej płci oraz dla par różnej płci.
W projekcie zaznaczono także planowany czas przyjęcia projektu przez Radę Ministrów - czwarty kwartał 2024 roku.
Związki partnerskie w Polsce. Spada liczba małżeństw
Twórcy projektu ustawy podkreślają, że według Narodowego Spisu Powszechnego z 2021 roku w Polsce spada liczba małżeństw, ale rośnie liczba związków nieformalnych - w 2011 roku było ich 316,5 tys., a w 2021 – 552,8 tys. Rośnie też liczba małżeństw bez dzieci.
"Statystyki pokazują więc wyraźnie, że coraz więcej rodzin w Polsce to osoby pozostające w związkach nieformalnych. Niewątpliwie zatem istnieje potrzeba społeczna zwiększenia ochrony prawnej rodzin tworzonych przez pary tej samej i różnej płci, które nie zawierają małżeństw" - czytamy.
ZOBACZ: Kiedy związki partnerskie w Polsce? "Kosiniak-Kamysz zgodził się ze mną"
Projekt ustawy będzie zawierał przepisy nowelizujące obecnie obowiązujące przepisy, by przyznać osobom w związkach partnerskich uprawnienia w obszarze opieki zdrowotnej, zabezpieczenia społecznego, dziedziczenia i podatków.
"(...) przyzna prawo pochówku w ustawie z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych, umożliwi dziedziczenie ustawowe po zmarłej partnerce/zmarłym partnerze, zwolnienie od podatku od spadków i darowizn oraz czynności cywilnoprawnych, wprowadzi możliwość wspólnego rozliczania osób partnerskich, które zawarły umowę o wspólności majątkowej".
Jak czytamy dalej, projekt ma wprowadzić "możliwość objęcia partnerki/partnera ubezpieczeniem zdrowotnym, reprezentowania partnerki/partnera przed urzędami i sądami, wprowadzi prawo do renty rodzinnej w przypadku śmierci partnerki/partnera i do zasiłku opiekuńczego w przypadku konieczności sprawowania opieki nad chorą partnerką/chorym partnerem".
Spór o związki partnerskie
- Związki partnerskie są na finiszu. Myślę, że w tym tygodniu będziemy mogli to już ogłosić - mówiła w połowie czerwca Anna Maria Żukowska przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy. Innego zdania jest Władysław Kosiniak-Kamysz, który w rozmowie z mediami powiedział wówczas, że PSL nie wyraziło zgody na ustawę o związkach partnerskich.
W koalicji rządzącej nie ma zgody co do projektu ustawy. Jego zapisom sprzeciwia się właśnie PSL. Problematyczny był m.in. zapis dotyczący przysposobienia dzieci przez pary tej samej płci.
- Kwestia przysposobienia dzieci w projekcie ustawy o związkach partnerskich nie jest już przedmiotem negocjacji; taki przepis nie zdobyłby większości - poinformowała pod koniec czerwca PAP wiceprezes PSL Urszula Pasławska.
Czytaj więcej