Shifty Shellshock nie żyje. Wokalista Crazy Town zasłynął hitem "Butterfly"
W wieku 49 lat zmarł Seth Binzer, wokalista zespołu Crazy Town, znaleziony w swoim domu w Los Angeles. Największą popularność przyniósł mu hit "Butterfly".
W wieku 49 lat zmarł Seth Binzer - muzyk znany pod pseudonimem Shifty Shellshock. Wokalista został znaleziony martwy w swoim domu w Los Angeles. Z raportu koronera wynikało, że do śmierci doszło 24 czerwca. Amerykański "Newsweek", który informował o sprawie jako pierwszy, przekazał, że nie wiadomo, z jakiego powodu zmarł muzyk.
Binzer był wokalistą i współzałożycielem zespołu Crazy Town (1999 r.), który cieszył się największą popularnością na początku wieku. Grupa od razu odniosła duży sukces za sprawą singla "Butterfly" - w 2001 roku dotarł do pierwszego miejsca na liście Billboard Hot 100.
Nie żyje wokalista Crazy Town. Burzliwe życie muzyka
Zespół rozpadł się rok później, po wydaniu kolejnego albumu, a sam Shifty rozpoczął karierę solową, jednak bez większych sukcesów. Przez lata kilkukrotnie wznawiał działalność grupy - ostatnia pełna trasa koncertowa Crazy Town X odbyła się pod koniec 2023 roku.
Prywatnie artysta przez wiele lat mierzył się z problemem z substancjami odurzającymi. W wywiadzie dla "Rolling Stone" z 2001 roku przyznał się do walki z uzależnieniem.
ZOBACZ: Nie żyje Tamayo Perry. Aktor z "Piratów z Karaibów" miał 49 lat
Rok wcześniej wyszło na jaw, że miał również problem z alkoholem - w 2000 r. został aresztowany za to, że "pod wpływem" wyrzucił krzesło przez hotelowe okno. Przeszedł leczenie na odwyku, jednak nie zerwał z nałogiem i w lutym 2012 roku został aresztowany pod zarzutem posiadania kokainy.
Muzyk pozostawił trójkę dzieci z trzech różnych związków: Halo, Gage i Phoenix.
Czytaj więcej