Kłopoty Macieja Wąsika. Komornik wszedł na jego konto
Komornik zajął rachunek polityka PiS Macieja Wąsika. To egzekucja prawomocnego wyroku sądu, który nakazał politykowi zapłatę 30 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych Fundacji Otwarty Dialog i kierujących nią Ludmiły Kozłowskiej i Bartosza Kramka.
Maciejowi Wąsikowi sprawę wytoczyli Bartosz Kramek, Ludmiła Kozłowska i założona przez nich Fundacja Otwarty Dialog. Aktywiści pozwali europosła w nowej kadencji po serii jego wypowiedzi z lat 2018-2019 na temat działalności fundacji. Wąsik publicznie zarzucał krytykującym działania ówczesnej władzy aktywistom m.in. powiązania z Rosją, działania hybrydowe i pranie pieniędzy.
Sąd podtrzymał wyrok pierwszej instancji, która uznała roszczenia Fundacji Otwarty Dialog. W wyniku prawomocnego wyroku Maciej Wąsik miał opublikować przeprosiny oraz zapłacić zadośćuczynienie w łącznej kwocie 30 tys. zł.
Maciej Wąsik nie chciał płacić i przepraszać. Jego konto zajął komornik
Maciej Wąsik - mimo wyroku sądu - nie przeprosił aktywistów, nie zapłacił też zasądzonej kwoty. Pełnomocnik fundacji adwokat Dawid Biernat złożył 18 czerwca wniosek do komornika o wszczęcie i przeprowadzenie postępowania komorniczego wobec polityka.
Egzekucję wszczęła Aleksandra Rudzka-Natanek, komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Żoliborza. To ponad 50 tys. zł, z czego 30 tys. zł to należność główna czyli zadośćuczynienie, ponad 11 tys. zł to odsetki, ponad 7,6 tys. zł - koszty procesu. 900 zł - koszty zastępstwa w egzekucji oraz niespełna 5 tys. zł - koszty egzekucji.
ZOBACZ: Krzysztof Gawkowski ostrzegł przed cyberatakami. "Rosja przestała się kryć"
Zajęcie konta dokonało się z chwilą doręczenia bankowi zawiadomienia. Zgodnie z procedurą pieniądze przez siedem dni są zamrożone u komornika, potem będą mogły zostać przekazane Fundacji Otwarty Dialog.
Maciej Wąsik może zaskarżyć czynności komornika. Dotychczas - z tego co wiadomo - nie zrobił tego. Polityk i przyszły europoseł PiS dotychczas nie skomentował też sprawy.
Fundacja Otwarty Dialog nie odpuszcza. 20 spraw sądowych
Fundacja Otwarty Dialog i jej kierownictwo wytoczyło w sumie ok. 20 podobnych spraw sądowych przeciw politykom i dziennikarzom za - jak twierdzą - kierowane pod jej adresem ataki w czasach rządów PiS.
Dotyczyły one m.in. Witolda Waszczykowskiego, Joachima Brudzińskiego, Patryka Jakiego, Krystyny Pawłowicz, Jacka Saryusza-Wolskiego, Ryszarda Czarneckiego, Szymona Szynkowskiego, Dominika Tarczyńskiego, Tomasza Sakiewicza, Witolda Gadowskiego. W trwających postępowaniach aktywiści domagają się prawie 1,7 mln zł.
Czytaj więcej