Przełomowe informacje z Kijowa. Chodzi o demobilizację
Jeśli do końca roku utrzyma się obecne tempo mobilizacji, możliwe będzie przedstawienie projektu ustawy o demobilizacji - przekazał Roman Kostenko, sekretarz Komisji Bezpieczeństwa Narodowego Rady Najwyższej Ukrainy.
Ukraińskie siły zbrojne mają być usatysfakcjonowane obecnym tempem mobilizacji w Ukrainie. Jeśli taka tendencja utrzyma się do jesieni, być może uda się przedłożyć Radzie Najwyższej (ukraiński parlament - red.) projekt ustawy o demobilizacji - powiedział "Ukraińskiej Prawdzie" Roman Kostenko z Komisji Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu Rady Najwyższej.
Ukraina. Armia zadowolona z efektów mobilizacji
Według polityka Sztab Generalny jest nie tylko usatysfakcjonowany liczbą osób mobilizujących się - ta ma wręcz przekraczać oczekiwania armii. Wojskowi maja nadzieję, że ten trend się utrzyma.
ZOBACZ: Więźniowie garną się do wojska. Ponad trzy tysiące wniosków
- Jeśli do końca lata uda nam się go utrzymać i zwiększyć, wówczas możliwe będzie opracowanie i przedłożenie Radzie projektu ustawy o demobilizacji – powiedział Kostenko.
Ustawa o demobilizacji na horyzoncie? Kostenko wskazał warunek
Jak dodał, przybliżony termin przedstawienia projektu takiej ustawy to październik 2024 roku, ale tylko pod warunkiem utrzymania się obecnych trendów mobilizacyjnych.
ZOBACZ: Robił zdjęcia ukraińskim wojskom. Zwerbowano go na czacie randkowym
"We wtorek ukraińska parlamentarna Komisja Obrony Narodowej spotkała się z przedstawicielami ukraińskiego MON i Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych, aby omówić potencjał projektu ustawy o demobilizacji" - przypomina "Kyiv Post".
Czytaj więcej