Mistrzostwa bez Serbii? Reprezentacja grozi wycofaniem się z rozgrywek
Zajmująca ostatnie miejsce w grupie C na Euro 2024 reprezentacja Serbii niespodziewanie może wycofać się z turnieju. To pokłosie "bałkańskiego" meczu Albanii z Chorwacją, podczas którego wykrzykiwano obraźliwe hasła pod adresem Belgradu. Z kolei wcześniej Serbowie chętnie skandowali nazwisko Władimira Putina.
Media sportowe opisujące Mistrzostwa Europy w piłce nożnej zelektryzowała wiadomość o potencjalnym wycofaniu się Serbii z rozgrywek. To echa środowego spotkania między Chorwacją a Albanią (2:2). Na trybunach panowała wrzawa i spore emocje, jednak część agresywnych kibiców postanowiło zepsuć futbolowe święto i wprowadzić do niego politykę.
ZOBACZ: Polscy sędziowie wkraczają do gry. Szymon Marciniak zadebiutuje w Niemczech
- Śmierć Serbom! - skandowali pseudokibice. Jednak Belgrad też ma sporo na sumieniu. Podczas pierwszego spotkania reprezentacji Serbii z Anglią (0:1) kibice bałkańskiego kraju chętnie wykrzykiwali nazwisko Władimira Putina. Sam kraj nie ukrywa swoich prorosyjskich sympatii.
Serbia może wycofać się z Euro 2024. Belgrad nie bez winy
Teraz - jak czytamy - Serbia rozważa rezygnację z Euro 2024.
- Przede wszystkim chcę podziękować naszym kibicom za wsparcie w meczu z Anglią i mam nadzieję, że pokonamy Słowenię - powiedział Jovan Surbatovic, sekretarz generalny Serbskiego Związku Piłki Nożnej.
Działacz przekazał, że złożył już formalną skargę na "skandaliczne" zachowanie kibiców.
- To, co się stało, jest skandaliczne i poprosimy UEFA o nałożenie sankcji. Jeśli tak się nie stanie, to zastanowimy się jak postąpić - dodał Surbatovic.
Serbski związek został oskarżony przez UEFA po wywieszeniu przez rodzimych kibiców transparentu z "prowokacyjnym przesłaniem nieodpowiednim dla wydarzenia sportowego". Oprócz tego kibole rzucali różnymi przedmiotami w stronę murawy.
ZOBACZ: Starcia kibiców na trybunach przed meczem Euro. Interweniowała policja
Serbia może zostać ukarana. "Jesteśmy dżentelmenami"
Oskarżenie Belgradu pojawiło się po tym, jak kosowska federacja złożyła skargę do UEFA na serbskich kibiców "prezentujących polityczne, szowinistyczne i rasistowskie przesłania przeciwko Kosowu" podczas meczu z Anglią.
- Zostaliśmy ukarani za pojedyncze przypadki, a nasi kibice zachowywali się znacznie lepiej niż inni - odparł na te doniesienia Surbatovic.
- Jeden kibic został ukarany za rasistowskie obelgi i nie chcemy, by przypisywano to innym. My, Serbowie, jesteśmy dżentelmenami i mamy otwarte serca - dodał sekretarz generalny Serbskiego Związku Piłki Nożnej.
Co jeśli Serbowie Serbowie odmówiliby wyjścia na mecz turnieju finałowego Euro 2024? Reprezentacja zostałaby ukarana porażką 0:3 i zapewne bardzo wysoką karą finansową .W ostatniej kolejce fazy grupowej Serbia spotka się z Danią.
Czytaj więcej