Luis Rubiales stanie przed sądem. Pocałował zawodniczkę na wizji

Świat Aleksandra Boryń / sgo / Polsatnews/pap
Luis Rubiales stanie przed sądem. Pocałował zawodniczkę na wizji
AP Photo/Bernat Armangue
Luis Rubiales stanie przed sądem

Były prezes hiszpańskiej federacji piłki nożnej Luis Rubiales stanie przed sądem. Ma to związek z incydentem z zeszłego roku, podczas którego Hiszpan pocałował piłkarkę w usta. Do tej pory - za te wydarzenia - Rubiales został m.in. zawieszony na 90 dni przez FIFA, teraz prokuratura domaga się blisko trzech lat pozbawienia wolności i odszkodowania finansowego.

W poniedziałek sąd nadzorujący proces byłego szefa hiszpańskiej federacji piłki nożnej Luisa Rubialesa poinformował, że Hiszpan odpowie przed wymiarem sprawiedliwości. Były piłkarz będzie sądzony za incydent z piłkarką Jennifer Hermoso.

Luis Rubiales odpowie przed sądem za pocałowanie piłkarki

Do sytuacji doszło w sierpniu 2023 roku, kiedy kobieca reprezentacja piłki nożnej Hiszpanii zdobyła Mistrzostwo Świata. Na ceremonii medalowej Rubialesa pocałował Hermoso prosto w usta. Z uwagi na fakt, że wydarzenie transmitowano na żywo, cały świat zobaczył incydent. Wywołało to powszechne oburzenie opinii publicznej, a wiele osób domagało się usunięcia Hiszpana z federacji.

 

Zawodniczka zgłosiła sprawę do prokuratury, a ta złożyła pozew przeciwko Rubialesowi do Sądu Krajowego w Madrycie. Po tym jak Hermoso i kilka innych zawodniczek zrezygnowało z gry w drużynie La Roja, wyrażając w ten sposób swój sprzeciw i potępienie dla zachowań naruszających godność kobiet, działania podjęła FIFA.

 

ZOBACZ: Hiszpania. Pielgrzymowali do Santiago de Compostela. Zaatakowała ich agresywna krowa

 

Organizacja zawiesiła Hiszpana na 90 dni i wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne. Ostatecznie we wrześniu Rubiales sam złożył rezygnację z zajmowanych stanowisk w RFEF i UEFA, a miesiąc później komisja dyscyplinarna FIFA ogłosiła, że były szef federacji ma zakaz pełnienia jakichkolwiek funkcji w piłce nożnej na trzy lata. 

 

Proces odbędzie się w Audiencia Nacional, madryckim sądzie, który zajmuje się skomplikowanymi sprawami. Prokuratura domaga się dla Luisa Rubialesa kary dwóch i pół roku pozbawienia wolności. 12 miesięcy za napaść seksualną i 18 miesięcy za zmuszanie zawodniczki do twierdzenia, że pocałunek odbył się za obopólną zgodą. 

Prokuratura chce kary więzienia i odszkodowania dla zawodniczki 

Prokuratura chce również dwuletniego okresu zawieszenia po odbyciu kary oraz zapłaty 50 tys. euro odszkodowania dla poszkodowanej zawodniczki.

 

Ponadto, trzech byłych współpracowników Hiszpana jest również sądzonych za wywieranie presji na Hermoso. Jest to były trener kobiet Jorge Vilda, dyrektor reprezentacji mężczyzn Albert Luque i szef marketingu federacji Ruben Rivera.

 

ZOBACZ: Hiszpania. Lodówka doprowadziła do rozległego pożaru. Zginęło 10 osób

 

Do tej pory Rubiales twierdził, że sprawa została wyolbrzymiona i on nie ma sobie nic do zarzucenia. W kwietniu tego roku w wypowiedzi dla prywatnej hiszpańskiej stacji telewizyjnej La Sexta tłumaczył, że nie może zrozumieć, w jaki sposób pocałunek mógł zostać uznany za napaść na tle seksualnym, ponieważ "nie było w nim żadnego kontekstu seksualnego". Zaprzeczył również, jakoby miał nakłaniać Hermoso do wypowiadania się w jego obronie. 

 

Zawodniczka jest innego zdania. Uważa, że nie wyraziła zgody na pocałunek i była pod stałą presją, by bronić Rubialesa. 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie