Protest w Brukseli nie tak huczny, jak zapowiadano. Prezes PiS spóźniony

Polska
Protest w Brukseli nie tak huczny, jak zapowiadano. Prezes PiS spóźniony
PAP/Paweł Supernak
Jarosław Kaczyński pojechał do Brukseli, by uczestniczyć w rolniczym proteście

Jarosław Kaczyński wybrał się do Brukseli, by uczestniczyć w proteście rolników. Mimo zapewnień, prezes PiS o godzinie 12 nie wyszedł do uczestników, a sama demonstracja okazała się dużo mniejsza niż planowano. "Miało być 20 tys. a jest 2-3 tys." - przekazał korespondent Polsat News Andrzej Wyrwiński.

"Dzisiaj w Brukseli manifestacje rolników przeciwko Zielonemu Ładowi. Tylko w ten sposób możemy zmusić Brukselę do ustępstw! Wynik wyborczy 9 czerwca zależy od naszej mobilizacji dlatego PiS jest tutaj na czele z prezesem Jarosławem Kaczyńskim" - zapowiadał europoseł PiS Kosma Złotowski.

 

Z uwagi na chęć udziału w demonstracji rolników w Brukseli, prezes PiS odwołał przesłuchanie w komisji ds. afery wizowej. Rzecznik partii Rafał Bochenek wystosował w tej sprawie krótki komunikat. "W związku z trwającą kampanią i zaplanowanym uprzednio kalendarzem, w szczególności ważnymi spotkaniami z obywatelami, udział pana premiera (Jarosława Kaczyńskiego) w posiedzeniu komisji pana Szczerby w terminie 5 czerwca br. niestety nie będzie możliwy" - napisał.

Protest rolników w Brukseli. Niższa frekwencja niż planowano 

Jak relacjonował obecny na miejscu korespondent Polsat News Andrzej Wyrwiński, frekwencja rolniczego protestu w Brukseli okazała się jednak dużo mniejsza od zapowiadanej. "Miało być 20 tys. a jest 2-3 tys. Sporo z Polski! Wiele organizacji rolniczych wycofało się, bo nie chcą współpracować ze skrajną prawicą. Na scenie są np. politycy Konfederacji" - przekazał dziennikarz.

 

ZOBACZ: Wracają protesty rolników. Utrudnienia w Poznaniu, blokada koło Przemyśla

 

Udział w manifestacji zapowiedzieli europosłowie PiS. Anna Zalewska nazwała ją "największym od lat protestem rolników z całej Unii Europejskiej". We wpisie opublikowanym na portalu "X" zapowiedziała też, że o godz. 12:00 Jarosław Kaczyński spotka się z protestującymi.

Protest rolników w Brukseli. Jarosław Kaczyński przybył z opoźnieniem

Później okazało się, że wystąpienie prezesa PiS ma odbyć się o 12:30. Ostatecznie rolnicy obeszli się smakiem. Polityk nie pojawił się na scenie demonstracji.

 

ZOBACZ: Akta w domu Ziobry. Prokuratura wszczęła śledztwo

 

Po godz. 14:00 Ryszard Czarnecki zamieścił w swoich mediach społecznościowych wpis, w którym powiadomił o mających się wkrótce rozpocząć "rozmowach z polską delegacją rolników w Brukseli". Opublikował również zdjęcie, na którym zobaczyć możemy go u boku Jarosława Kaczyńskiego.

 

Ostatecznie, opóźnione wystąpienie prezesa PiS rozpoczęło się po godz. 17:00. Jarosław Kaczyński wziął udział w konferencji prasowej przed budynkiem Parlamentu Europejskiego.

Paweł Sekmistrz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie