Przyrodnicy biją na alarm. Chodzi o niebezpieczną mrówkę
Dziesiątki gniazd czerwonych mrówek zostały odkryte na Sycylii w pobliżu Syrakuz. Gatunek ten pochodzi z Brazylii, jest bardzo inwazyjny i stanowi zagrożenie dla europejskich ekosystemów. Użądlenia mrówek są bolesne, mogą również wywoływać silne reakcje alergiczne.
Na Sycylii odkryto 88 gniazd czerwonych mrówek ognistych. Ten niszczycielski i inwazyjny gatunek pojawił się tam już wcześniej, teraz jednak jest już pewne, że szybko się rozprzestrzenia i stanowi poważne zagrożenie. Potencjalnie może być niebezpieczny dla całej Europy.
Czerwona mrówka ognista szybko się rozmnaża. Jest stosunkowo duża, a jej użądlenia są bolesne i często wywołują silne reakcje alergiczne - mogą nawet wywołać szok anafilaktyczny. Żywi się dolnymi korzeniami roślin, a także atakuje pożyteczne w rolnictwie owady. Lubi dobrze nawodnioną glebę. Z tego powodu może siać ogromne spustoszenie na polach uprawnych.
Mrówka czerwona ognista. Zagrożenie dla Europy
W Unii Europejskiej czerwona mrówka ognista znajduje się na szczycie listy gatunków inwazyjnych, jednak, jak podkreślają ekolodzy, w ogóle nie powinno jej być na tym kontynencie. Gatunek ten pochodzi z Ameryki Południowej, najprawdopodobniej z Brazylii. Sieje jednak spustoszenie również w Chinach i USA, gdzie na próby jego zwalczania wydawane są miliardy - bezskutecznie.
ZOBACZ: Kryje się w całej Polsce. Ostrzeżenie dla wchodzących do lasu
Na jesieni ubiegłego roku podniesiono pierwszy alarm w okolicy Syrakuz. Odkąd mrówka czerwona ognista pojawiła się na Sycylii, lokalne władze w porozumieniu z ekspertami podjęły wysiłek, aby opanować sytuację i zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się gatunku.
Inwazyjny gatunek. Poszukiwanie rozwiązań
Na włoskiej wyspie podjęto próbę zwalczania ekspansywnego gatunku za pomocą maszyn parowych. Używa się ich do wtłaczania pary wodnej o temperaturze 140 stopni wprost do wnętrza mrowiska. Podejmowane są również próby mieszania trocin z cukrem i trucizną na mrówki w nadziei, że robotnice przetransportują je do wnętrza mrowiska i do królowej.
ZOBACZ: Krokodyle w więzieniu. Hodowali je gangsterzy
To jednak nie koniec zagrożeń ekologicznych. Od kilku dni przyrodnicy biją również na alarm w związku z rozprzestrzeniającym się w Europie szerszeniem azjatyckim. Karkonoski Park Narodowy informował również pod koniec maja o niebezpiecznym ślimaku, który może stwarzać problem rolnikom, a dla zwierząt stanowić wręcz śmiertelne zagrożenie.
Czytaj więcej