Policja weszła do Parlamentu Europejskiego. Są nowe informacje
Na jaw wychodzą nowe informacje po przeszukaniu biura asystenta jednego z europosłów. Holenderska agencja informacyjna ujawniła personalia polityka należącego do skrajnie prawicowej partii Forum voor Demokracie. Ten przyznał, że całe zajście było dla niego "niespodzianką". Zarzuty są poważne, a belgijscy śledczy nie wykluczają rosyjskiej ingerencji.
Do przeszukania mieszkania i biura w Parlamencie Europejskim doszło w środę. Służby niechętnie udzielały informacji, tłumacząc to dobrem śledztwa dot. rosyjskiej ingerencji. Moskwa od kilku tygodni próbuje zdestabilizować Wspólnotę przed wyborami do PE zaplanowanymi na 9 czerwca.
Teraz holenderska agencja informacyjna ANP ujawnia, że asystent podejrzewany o sprzyjanie Kremlowi pracował dla europarlamentarzysty Marcela De Graaffa ze skrajnie prawicowej partii Forum voor Demokracie.
"Dla mnie to wszystko jest całkowitą niespodzianką - napisał w sieci polityk dodając, że "nie był zaangażowany w żadną rosyjską kampanię dezinformacyjną" i ma "własne przekonania polityczne".
ZOBACZ: Policja weszła do Parlamentu Europejskiego. Powodem "rosyjska ingerencja"
Kontrowersyjny polityk AfD. Dwaj asystenci z podejrzeniem szpiegostwa
Nowe ustalenia w sprawie przekazał także portal niemieckiego tygodnika "Der Spiegel". Jak czytamy, korespondent Timo Lehmann miał być w środę świadkiem akcji służb w biurze asystenta deputowanego.
Niemiecki portal ujawnił także, z kim w ostatnim czasie współpracował asystent Guillaume P. Zanim zaczął działać dla de Graaffa, przez trzy lata kooperował z europosłem AfD (Alternatywa dla Niemiec) Maximilianem Krahem. Ten z kolei ma problemy we własnym kraju - w kwietniu niemiecka policja zatrzymała jego asystenta Jiana Guo z podejrzeniem szpiegostwa na rzecz Chin.
Środowe przeszukania - jak podała belgijska prokuratura - są częścią śledztwa w sprawie możliwej rosyjskiej ingerencji, w ramach której zwracano się do członków Parlamentu Europejskiego i płacono im za promowanie rosyjskiej propagandy za pośrednictwem serwisu informacyjnego Voice of Europe.
Czytaj więcej