Litwa. Gitanas Nauseda deklasuje rywali w wyborach prezydenckich

Świat

Triumf Gitanasa Nausedy w wyborach prezydenckich. Po podliczeniu większości głosów prezydent Nauseda ma 83,8 proc. poparcia. Jego rywalka, obecna premier, Ingrida Szimonyte, zdobyła 14,8 proc. - Chciałabym pogratulować prezydentowi elektowi - powiedziała szefowa rządu.

Litwa. Gitanas Nauseda deklasuje rywali w wyborach prezydenckich
AP/Mindaugas Kulbis
Prezydent Litwy Gitanas Nauseda
Zobacz więcej

Lokale wyborcze na Litwie zamknięto w niedzielę o godzinie 19:00 czasu polskiego. W drugiej turze o najwyższy urząd walczyli obecny prezydent Gitanas Nauseda oraz premier Ingrida Szimonyte.

Litwa. Gitanas Nauseda deklasuje rywali w wyborach prezydenckich

Po podliczeniu głosów z ponad połowy komisji wyborczych przekazano, że Nauseda uzyskał 83,75 proc. głosów, a jego rywalka - 14,83 proc.

 

Obecny prezydent od początku był bezspornym faworytem wyborów. Frekwencja podczas niedzielnego głosowania wyniosła 53,43 proc. Premier Litwy Ingrida Szimonyte uznała swoją porażkę. - Chciałabym pogratulować prezydentowi elektowi Litwy - powiedziała dziennikarzom wieczorem w niedzielę Szimonyte.

 

ZOBACZ: Rosyjski plan na granice Bałtyku. Litwa i Finlandia odpowiadają

 

- Uzyskałem wielki mandat zaufania i doskonale zdaję sobie sprawę, że będę musiał to pielęgnować - powiedział Nauseda dziennikarzom w niedzielę wieczorem.

 

- Teraz, gdy mam pięcioletnie doświadczenie, wierzę, że będę w stanie wykorzystać ten skarb we właściwy sposób, przede wszystkim do osiągnięcia celów, m.in. dobrobytu dla wszystkich mieszkańców Litwy - dodał. 

Gitanas Nauseda startował jako kandydat niezależny

60-letni Gitanas Nauseda jest ekonomistą i doktorem nauk społecznych. To polityk proeuropejski, aktywnie zabiegający o zwiększenie bezpieczeństwa w regionie oraz wsparcie dla Ukrainy w jej wojnie obronnej z Rosją.

 

Obserwatorzy podkreślają, że w ciągu ostatnich pięciu lat, zajmując stanowisko głowy państwa litewskiego, Nauseda wyniósł kontakty z Polską na bardzo wysoki poziom.

 

ZOBACZ: Litwa. Zaskakujące słowa kandydata na prezydenta. "Krym należy do Rosji"

 

Nauseda nie należy do żadnej partii politycznej. W wyborach startował jako kandydat niezależny. Poparcia udzieliła mu Litewska Partia Socjaldemokratyczna, ale – jak wskazują obserwatorzy – w wielu przypadkach jego poglądy są bardzo konserwatywne.

 

Ubiegając się o reelekcję prezydent nie ukrywał, że liczy na zwycięstwo. Podkreślał, że jego wygrana pozwoli m.in. na kontynuowanie pracy, którą wykonywał przez ostatnie pięć lat.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Michał Blus / mak / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie