Dmitrij Miedwiediew reaguje na słowa Radosława Sikorskiego. Zagroził Polsce

Polska
Dmitrij Miedwiediew reaguje na słowa Radosława Sikorskiego. Zagroził Polsce
AP/Gavriil Grigorov
Dmitrij Miedwiediew

- Warszawa na pewno otrzyma swoją część popiołów radioaktywnych - napisał w mediach społecznościowych Dmitrij Miedwidiew. Były prezydent Rosji odniósł się do wypowiedzi szefa MSZ Radosława Sikorskiego na temat możliwego konfliktu Stanów Zjednoczonych z Rosją.

Radosław Sikorski udzielił wywiadu w "The Guardian", w którym mówił o bezpieczeństwie europejskim i konflikcie między Rosją a Ukrainą.  
 
Szef MSZ został zapytany o to, czy Ukraina zaatakuje cele wewnątrz Rosji. Odpowiedział, że Rosja regularnie ostrzeliwuje infrastrukturę energetyczną, gazową i cywilną.

Miedwiediew ostro o Polsce. Odpowiedział Sikorskiemu

"Poza użyciem broni nuklearnej, Rosja się nie ogranicza" - powiedział szef polskiej dyplomacji.

 

ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. Rosjanie się pospieszyli? Eksperci wróżą porażkę w kluczowym obwodzie

 

"Amerykanie powiedzieli Rosjanom, że jeśli odpalicie 'atomówkę', to nawet jeśli ona nikogo nie zabije, uderzymy we wszystkie wasze pozycje na Ukrainie bronią konwencjonalną, zniszczymy je wszystkie. Myślę, że to wiarygodna groźba" - dodał.

 

Na te wypowiedzi zareagował Dmitrij Miedwiediew. Były prezydent i premier Rosji stwierdził, że Radosław Sikorski nie tylko przeinacza fakty, ale także bardzo nierozważnie kieruje groźby w stronę Rosji.

 

"Polski odpowiednik dziwacznego stworzenia o imieniu Blinken, o znacznie bardziej dźwięcznym nazwisku Sikorski, najwyraźniej postanowił przestraszyć własnych panów (...) Po pierwsze, jankesi jak dotąd nie powiedzieli niczego takiego, ponieważ są bardziej ostrożni od Polaków. Po drugie, uderzenie Amerykanów w nasze cele oznacza rozpoczęcie wojny światowej i minister spraw zagranicznych, nawet takiego kraju jak Polska, powinien to zrozumieć" - napisał w mediach społecznościowych.  

Rosja chce zniszczyć Warszawę?

Na tym Miedwiediew jednak nie skończył. W dalszej części swojej wypowiedzi stwierdził, że jeśli dojdzie do użycia broni atomowej to Polska na pewno nie będzie bezpieczna. Zagroził zniszczeniem Warszawy.

 

ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. Poderwano polskie samoloty. Jest komunikat wojska

 

"I po trzecie, biorąc pod uwagę, że kolejny Polak, Duda, ogłosił niedawno chęć rozmieszczenia TNW (Taktycznej broni nuklearnej - red.) w Polsce, Warszawa nie pozostanie pominięta i z pewnością otrzyma swoją część popiołów radioaktywnych. Czy tego naprawdę chcesz?" - napisał Miedwiediew. 

 

Były prezydent Rosji stwierdził na koniec, że Polska jest "pełna urazy" i ma już tak od 400 lat.

polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie