Atak na premiera Słowacji Roberta Ficę. Sprawca ujawnił motyw

Świat
Atak na premiera Słowacji Roberta Ficę. Sprawca ujawnił motyw
AP/Denes Erdos
Policja pod szpitalem, do którego trafił Robert Fico

Juraj C., który postrzelił słowackiego premiera Roberta Ficę, żałuje swojego czynu - tak wynika z dokumentów sądowych z zapisem przesłuchania mężczyzny. Mówił w nich, że chciałby przeprosić polityka i zdradził, dlaczego zdecydował się na atak.

Mężczyzna, który 15 maja czterokrotnie postrzelił słowackiego premiera Roberta Ficę, oświadczył, że nie planował zabójstwa polityka i żałuje swojego czynu. Tak wynika z dokumentu sądowego sporządzonego, na który powołują się słowackie media. 

 

W trakcie przesłuchania napastnik wyznał także, że jest przeciwnikiem polityki prowadzonej przez słowackiego premiera. Krytykował szefa rządu m. in. za jego plany wobec państwowych mediów, sceptycyzm wobec Unii Europejskiej oraz brak zaangażowania w pomoc wojskową dla Ukrainy.

Zamach na Roberta Ficę. Sprawca o motywach

Juraj C. miał zeznać na sali sądowej, że na atak na Roberta Ficę miał zdecydować się na dwa dni przed jego dokonaniem. Nie poinformował nikogo o swoich planach. Strzały oddał ze swojego pistoletu CZ 75B, który posiada od ponad 30 lat.

 

Zamachowiec podczas przesłuchania miał kilkukrotnie zaznaczać, że jego celem nie było zabicie premiera, a jedynie zranienie go. Stwierdził, że wiedział jak w odpowiedni sposób korzystać z broni i celował w dolną część tułowia Roberta Ficy.

 

ZOBACZ: Czechy. Prezydent Petr Pavel miał wypadek. Trafił do szpitala

 

Jak napisano w dokumencie sądowym, Juraj C. powiedział, że ma świadomość, że jego czyn był "całkowicie niedopuszczalny". Żałuje, że zdecydował się na oddanie strzałów do premiera i wyznał, że zamiast tego "powinien dać mu książkę, którą dla niego przygotował". Zadeklarował też chęć przeproszenia szefa słowackiego rządu.

Zamach na Roberta Ficę. Kim jest napastnik?

Robert Fico został postrzelony tuż po zakończeniu wyjazdowego posiedzenia rządu w Handlovej. Ochrona obezwładniła napastnika, a premier został przewieziony do szpitala. Od tamtej pory przeszedł dwie operacje. Obecnie stan premiera określany jest jako poważny, ale stabilny.

 

Według słowackich mediów, pochodzący z miasta Levice Juraj C. jest pisarzem. W przeszłości należał do Stowarzyszenia Pisarzy Słowackich. Miał również trudnić się funkcją ochroniarza w jednym z centrów handlowych.

Paweł Sekmistrz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie