Komisja ds. rosyjskich wpływów. Hołownia skrytykował premiera: Zły pomysł

Marszałek Sejmu i jeden z liderów Trzeciej Drogi Szymon Hołownia skomentował działanie Donalda Tuska w sprawie powołania komisji ds. zbadania wpływów rosyjskich. "Kolejna antyrosyjska komisja to zły pomysł" - napisał w mediach społecznościowych.

Jak dodał Hołownia, od ścigania szpiegów są służby, nie komisje sejmowe. "Sprawa (Tomasza) Sz. to robota dla kontrwywiadu" - wyjaśnił.

"Polacy nie potrzebują kolejnego kłótliwego politycznego teatru: potrzebują skutecznych służb i posłów, którzy skupią się na tworzeniu dobrego prawa" - wyjaśnił marszałek Sejmu.

Wpis Hołowni skomentowała Anna Maria Żukowska z Lewicy. "Pełna zgoda" - napisała. 

Komisja ds. badania wpływów rosyjskich. Zapowiedź Donalda Tuska

W piątek Donald Tusk odniósł się do możliwego powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich. - Będziemy kontynuować rozmowę dotyczącą wpływów rosyjskich i białoruskich na życie publiczne i na sytuację w Polsce przed laty - przekazał.

- Tak jak oczekiwałem, minister Siemoniak przygotował projekt ustawy zgodnie z którą powstanie konstytucyjna i skuteczna  komisja, która będzie badała wpływy Białorusi i Rosji na to, co działo się przez lata - dodał.

ZOBACZ: Donald Tusk zabrał głos ws. Szmydta. Sędzia uciekł na Białoruś

Komisja ds. badania wpływów rosyjskich pierwotnie powstała za rządów poprzedniej władzy w 2023 roku. W jej skład weszli m.in. Sławomir Cenckiewicz oraz Andrzej Zybertowicz.

29 listopada 2023 komisja zaprezentowała raport cząstkowy i zarekomendowała, by stanowiska publiczne nie były powierzane m.in. Donaldowi Tuskowi, Tomaszowi Siemoniakowi i Bartłomiejowi Sienkiewiczowi. Tego samego dnia Sejm rozwiązał komisję. 

Temat powrócił jednak w czasie Kolegium ds. Służb Specjalnych, które zostało zwołane ze względu na sprawę sędziego Tomasza Sz., który poprosił o azyl na Białorusi.

WIDEO: Izabela Leszczyna o przegranym głosowaniu ws. aborcji: Nasi koalicjanci boją się wyborców