Rosyjski iPhone wkrótce na rynku. Jego pudełko gra pieśni patriotyczne

Świat
Rosyjski iPhone wkrótce na rynku. Jego pudełko gra pieśni patriotyczne
Pexels
Rosjanie wypuścili własną wersję iPhone

Rosyjska firma stworzyła iPhone'a 15 Pro Pobeda (Victory) - ozdobionego gwiazdami i z pudełkiem grającym rosyjskie pieśni. W tym sprzęcie nic nie jest przypadkowe - nawet data jego pojawienia się na rynku. Jednak nie każdy będzie mógł sobie niego pozwolić, ponieważ "patriotyczny smartfon" kosztuje fortunę.

W mediach społecznościowych pojawiła się prezentacja nowej, rosyjskiej wersji smartfona iPhone 15 Pro. Do telefonu dołączono czerwony futerał ze złotymi zdobieniami, który po otworzeniu odtwarza patriotyczne pieśni. 

 

ZOBACZ: Rosjanie drażnią Amerykanów. Bombowce strategiczne u wybrzeży Alaski

 

Rosyjski iPhone ma pojawić się na rynku w Rosji 9 maja, czyli w Dzień Zwycięstwa. Do tego święta ma nawiązywać gwiazda oraz czerwona flaga umieszczona na szacie graficznej obudowy. 

Na rynku pojawi się rosyjski iPhone. Cena zwala z nóg

Za iPhone'a dla "największych rosyjskich patriotów" trzeba będzie zapłacić 519 000 rubli. To około 5675 dolarów i ponad 22 tysiące złotych. To wersja limitowana. 

 

ZOBACZ: Rosjanie śmieją się z sankcji. Montują zachodnie części do dronów

 

"Wygląda na to, że będzie to telefon tylko dla bogaczy. Jeszcze kilka miesięcy temu minimalna płaca w Rosji wynosi 16 242 rubli, czyli... około 177 dolarów" - komentuje były doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Anton Heraszczenko. Tymczasem przeciętna płaca w Rosji wynosi 76 604 ruble netto (838 dolarów). 

 

ZOBACZ: Rosjanie posyłają na Robotyne "gołe" czołgi z lat 50.

 

Rosyjski iPhone to nie fanaberia, ani chęć dorównania Zachodowi. Za produkcją takiego smartfona stoi rzeczywista potrzeba konsumentów. Okazało się, że rosyjscy urzędnicy mają zakaz używania smartfonów amerykańskiej produkcji jako wyraz buntu dla prowadzonej przez Stany Zjednoczone polityki. Ale "patriotyczna" otoczka ma "usprawiedliwiać" korzystanie z tego typu telefonu. 

 

Niedawno jeden z propagandzistów Kremla przekonywał w rosyjskiej telewizji, że lepsze od amerykańskich telefonów są chińskie smartfony. Wówczas współprowadząca zarzuciła mu, że sam korzysta z iPhone'a. Mężczyzna bronił się jednak, że ma "patriotyczną tapetę". Takie sytuacje pokazują, że korzystanie z brandu z jabłkiem jest w Rosji głęboko zakorzenione, ale propaganda chce to zmienić. 

Agata Sucharska / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie