Burza wokół Marcina Kierwińskiego. Minister zabrał głos

Polska
Burza wokół Marcina Kierwińskiego. Minister zabrał głos
Polsat News
Marcin Kierwiński podczas wystąpienia z okazji dnia strażaka

Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje - zapowiedział minister Marcin Kierwiński w reakcji na komentarze po jego przemówieniu z okazji Dnia Strażaka. W sieci pojawiło się wiele sugestii, że szef MSWiA był nietrzeźwy.

Minister Marcin Kierwiński opublikował wpis w mediach społecznościowych, w którym podkreślił, że "osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań". 

 

"O kolejnych krokach będę Państwa informował" - zapowiedział szef MSWiA. To reakcja na komentarze, które pojawiły się w sieci po przemówieniu polityka z okazji dnia strażaka. Wielu polityków zarzuciło mu, że podczas wystąpienia był pod wpływem alkoholu, mimo że nie ma na to dowodów. 

 

ZOBACZ: "Śniadanie Rymanowskiego". Burza wokół M. Kierwińskiego. "Tłumaczy się tylko winny"

 

Kierwiński wielokrotnie zapewniał w rozmowie z dziennikarzami, że "czuje się dobrze". - Różne komentarze były, także polityków z polskiego życia publicznego, którzy chluby mu raczej nie przynoszą. Raczej nadinterpretują tutaj fakty lub starają się uprawiać taką brudną walkę polityczną. Jak rozumiem mają coś, do czego mogą się przyczepić, ale te insynuacje są naprawdę niegodne - skomentował. 

 

Spekulacje jednak nie ustawały, dlatego też polityk wykonał badanie trzeźwości, które wykazało, że nie miał alkoholu w organizmie. Wciąż jednak rozbrzmiewają wątpliwości. - Badanie to może nie być ostateczny dowód. (...) Nie wiem jak było naprawdę, ja mam swoje wątpliwości. Ale to nie jest sprawa kluczowa - powiedział w "Śniadaniu Rymanowskiego" Marcin Horała. 

Wystąpienie M. Kierwińskiego. Politycy nie szczędzili słów krytyki

Wielu polityków otwarcie zdecydowało się skrytykować Marcina Kierwińskiego za sobotnie wystąpienie. "Jeżeli Marcin Kierwiński był pijany natychmiast dziś powinien zostać zdymisjonowany!" - skomentował Janusz Kowalski z Suwerennej Polski. 

 

"Drodzy POlitycy pamiętajcie, że w takie upały alkohol wcale nie jest dobrym sposobem na nawodnienie i zabicie pragnienia" - stwierdził z kolei inny poseł tego ugrupowania Jan Kanthak.

 

ZOBACZ: Emocje wokół wystąpienia Marcina Kierwińskiego. "Zalecam mu wyjście na drogę sądową"

 

Do sprawy odniósł się również Dariusz Matecki z klubu PiS. "Jeśli to nie jest jakaś przeróbka, to masakra" - napisał. "Takie 'wystąpienie' obraża honor i godność strażaków. Wstyd!" - skomentował też Mariusz Kamiński.

 

"Dnia Strażaka nie oblewa się w ten sposób. Nie mogę uwierzyć, że to nie fake z przemówienia Ministra Spraw Wewnętrznych. Pamiętajcie, że Kierwiński to człowiek, który odpowiada za nasze bezpieczeństwo. Ciekawe czy premier znajdzie czas by tę sprawę w weekend omówić ze służbami" - stwierdził Tobiasz Bocheński. 

"Śniadanie Rymanowskiego". "Tłumaczy się tylko winny"

Sprawa była poruszona także w programie "Śniadanie Rymanowskiego". 

 

- To, że się tym zajmujemy jest żenujące - stwierdził Zbigniew Konwiński z PO, komentując zamieszanie wokół przemówienia szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. - Czasem tak bywa, że pogłos utrudnia wystąpienie - dodał. - Tłumaczy się tylko winny - powiedział Stanisław Tyszka z Konfederacji. Jak zaznaczył, minister był ewidentnie niedysponowany.

Agata Sucharska / mak / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie