Max Verstappen zaprezentował nowy kask. Panorama Warszawy w klipie o wyścigach w USA
Mistrz Formuły 1 Max Verstappen wraz zespołem Red Bulla zaprezentował nowy kask, w którym będzie rywalizował podczas wyścigów w Stanach Zjednoczonych. W klipie promocyjnym zamiast Miami, Las Vegas czy Austin, gdzie odbędą się zawody, pojawiła się jednak panorama stolicy Polski, co wywołało zaskoczenie wśród fanów. "Dlaczego w tle jest Warszawa?" - pytają.
Z okazji nadchodzących wyścigów Formuły 1 w Stanach Zjednoczonych ekipa Red Bulla wraz z Maxem Verstappenem przygotowała specjalny model kasku.
"Miami, Austin, Las Vegas. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć ten kask na torze" - napisał holenderski kierowca w sieci, jednocześnie przyznając, że jest to produkt wykonany specjalnie na rundy Grand Prix. Odbędą się one w Stanach Zjednoczonych.
Warszawa w klipie prezentującym kask Maxa Verstappena
W sieci udostępniono 30-sekundowy spot prezentujący nowy kask. Poza logami sponsorów znalazła się na nim m.in. flaga Stanów Zjednoczonych. W klipie pojawiają się też ujęcia z torów w Las Vegas, Miami, ale i - co może dziwić - panorama Warszawy.
Początkowo kask widać na tle rozmytych świateł polskiego miasta. Po kilku sekundach pojawia się panorama stolicy Polski, gdzie widać m.in. Pałac Kultury i Nauki oraz hotel Novotel.
ZOBACZ: Hamilton w Ferrari. Zabrał głos po ogłoszeniu zmiany zespołu w F1
Biorąc pod uwagę miejsce zbliżających się zmagań kierowców F1, którzy będą się ścigać na torach w Stanach Zjednoczonych, większość fanów spodziewała się ujęć z USA. Widok Warszawy zadziwia tym bardziej, że w Polsce nie odbywają się wyścigi Formuły 1.
Baczni obserwatorzy wyłapali nietypowe zdjęcia, licznie komentując spot. "Może kiedyś doczekamy się rundy Grand Prix w tym mieście" - napisał jeden z fanów. "Kask Maxa jest super, zdjęcia Warszawy również" - dodał inny.
Mimo sporego zamieszania wokół prezentacji kasku ani ekipa Red Bulla, ani kierowca nie zabrali głosu w tej sprawie.
Czytaj więcej