Hamilton w Ferrari. Zabrał głos po ogłoszeniu zmiany zespołu w F1
"Mam teraz szansę spełnić kolejne marzenie z dzieciństwa. Jazdę w czerwonym Ferrari" - napisał Lewis Hamilton, komentując swoją decyzję opuszczenia teamu Mercedesa w nadchodzącym sezonie F1. Informacja wywołała szok, bowiem Brytyjczyk był kierowcą Mercedesa nieprzerwanie od 2013 roku. We wpisie podziękował za wieloletnią współpracę, jednak podkreślił, że to nie koniec walki o tytuły w tym zespole.
"To było kilka szalonych dni, które były wypełnione całą gamą emocji" - zaczął Hamilton. Kierowca F1 odniósł się do swojej decyzji w sprawie zmiany teamu. "Jak już wszyscy wiecie, po niesamowitych 11 latach w zespole Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team, nadszedł czas, abym rozpoczął nowy rozdział w moim życiu i dołączę do Scuderia Ferrari w 2025 roku" - dodał.
Lewis Hamilton komentuje przejście do zespołu Ferrari
Podkreślił, że "czuje się niesamowicie szczęśliwy, że po osiągnięciu z Mercedesem rzeczy, o których mógł tylko pomarzyć jako dziecko, ma teraz szansę spełnić kolejne marzenie z dzieciństwa. Jazdę w czerwonym Ferrari".
Brytyjczyk przyznał, że decyzja ws. zmiany teamu była "najtrudniejszą, jaką kiedykolwiek musiał podjąć". W pożegnalnym wpisie zwrócił się do Toto Wolffa. Podziękował szefowi zespołu Mercedesa w Formule 1 "za jego przyjaźń, wskazówki i przywództwo". Stwierdził, że wspólnie z Austriakiem "stali się najbardziej udanymi partnerami kierowców i zespołów w historii F1".
Hamilton wspomniał również o Nikim Laudzie, który zmarł w 2019 roku. "Był wielkim wsparciem, za którym tęsknię każdego dnia" - napisał. "Muszę również wyrazić moje ogromne uznanie dla całego zarządu Mercedes-Benz i wszystkich w firmie w Niemczech i na całym świecie za wspieranie mnie przez te 26 lat. Ale nadszedł czas, aby dokonać zmiany i podjąć nowe wyzwanie" - dodał.
Hamilton opuszcza zespół Mercedesa z końcem 2024 roku
Siedmiokrotny mistrz świata przypomniał, że kiedy dołączał do zespołu Mercedesa wiele osób było do tego sceptycznie nastawionych, jednak - jak widać po latach - decyzja okazała się słuszna. "Wtedy miałem rację, wykonując ten ruch i teraz mam takie uczucie" - przyznał Brytyjczyk.
Podkreślił, że nie może się doczekać nowej współpracy i osiągnięć w zespole Ferrari, jednak w najbliższym czasie chce się skupić na "nadchodzącym sezonie i powrocie na tor z Mercedesem".
"Jestem bardziej zmotywowany niż kiedykolwiek, sprawniejszy i bardziej skoncentrowany niż kiedykolwiek i chcę pomóc Mercedesowi wygrać po raz kolejny. Jestem w 100 proc. zaangażowany w pracę, którą muszę wykonać i zdeterminowany, aby zakończyć współpracę z zespołem na wysokim poziomie" - napisał Lewis Hamilton.
Czytaj więcej