Groźny wypadek na Mazowszu. Autokar wypadł z trasy, uderzył w drzewo
W miejscowości Polaki pod Siedlcami (woj. mazowieckie) doszło do wypadku białoruskiego autokaru. Zjechał on z trasy i uderzył w drzewo. "Wbiło się" ono kilkadziesiąt centymetrów w przód pojazdu. Siedem osób jest rannych.
Do wypadku doszło w środę po godz. 6 na drodze krajowej nr 2, kilkanaście kilometrów od Siedlec. W miejscowości Polaki autokar przewrócił się do rowu.
Pod Siedlcami autokar przewrócił się do rowu
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca białoruskiego autobusu na łuku drogi z nieznanych przyczyn utracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu - powiedziała kom. Ewelina Radomyska z Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach.
ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. "To również nasza wojna". Polski medyk o sytuacji na froncie
Autokarem podróżowało 14 osób. Siedem jest poszkodowanych. Pięć z nich ma lekkie obrażenia. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala.
Kierowcy zostali przebadani na zawartość alkoholu w organizmie. Byli trzeźwi. Mogą oni mówić o ogromnym szczęściu. Drzewo wbiło się bowiem w przód pojazdu.
ZOBACZ: Polacy podzieleni po zapowiedzi zmian na stacjach benzynowych
Na miejscu pomocy udzielali ratownicy ze straży i pogotowia. Droga między Kałuszynem a Siedlcami była zablokowana, ale utrudnienia zostały usunięte.
Czytaj więcej