Jerzy Buzek kończy karierę w Parlamencie Europejskim. Borys Budka otwiera listy na Śląsku

Polska
Jerzy Buzek kończy karierę w Parlamencie Europejskim. Borys Budka otwiera listy na Śląsku
Polsat News
Borys Budka oraz Jerzy Buzek

Były premier oraz były przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek kończy europejską karierę. Polityk Platformy Obywatelskiej był w Brukseli od momentu akcesji Polski w UE, podczas ostatnich wyborów zgromadził rekordowe poparcie ponad 420 tys. wyborców. Śląskie listy Platformy Obywatelskiej w wyborach europejskich otworzy Borys Budka.

Były premier przekazał tę informację redakcji "Gazety Wyborczej", przekazała to także reporterka Polsat News Monika Miller, która relacjonuje spotkanie Platformy Obywatelskiej w sprawie list do Parlamentu Europejskiego. 

 

- Niestety Jerzy Buzek nie będzie już kandydował do Europarlamentu. Wszyscy nad tym ubolewamy, namawialiśmy jeszcze pana premiera do tego, bo jest jednym z najbardziej zasłużonych osób i chyba najbardziej razem z Janem Olbrychtem szanowani nasi europosłowie. Ubolewam nad tym, ale podjęli taką decyzję - poinformował dziennikarzy Rafał Trzaskowski opuszczający obrady. 

Wybory europejskie. Borys Budka startuje ze Śląska, Hanna Gronkiewicz-Waltz na liście z Warszawy

Przed siedzibą Platformy Obywatelskiej przy ul. Wiejskiej w Warszawie pojawił się Borys Budka.

 

- Do tej pory naszym liderem od 20 lat i najlepszą osobą był premier Buzek, natomiast z racji tego, że nie będzie on kandydował, to podjąłem się takiej roli i wystartuję w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Premier Tusk wyznaczył mnie do tego. Jeżeli Rada Krajowa to zaakceptuje, to oczywiście każdego wyzwania się podejmę - powiedział minister aktywów państwowych. 

 

- Mój wynik w wyborach parlamentarnych daje nadzieję, że uda się utrzymać liczbę mandatów do PE, a taki cel postawił przed nami premier - dodał Budka. 

 

Polsat News poznał nieoficjalnie skład warszawskiej listy PO do Parlamentu Europejskiego. Otworzy ją minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, na drugim miejscu znalazła się Hanna Gronkiewicz-Waltz. Z "trójki" wystartuje szef komisji śledczej ds. afery wizowej Michał Szczerba.

 

Jerzy Buzek po raz pierwszy wystartował Parlamentu Europejskiego w 2004 roku z list Platformy Obywatelskiej. W Brukseli spędził następne 20 lat, w ostatnich wyborach jako kandydat szerokiego porozumienia Koalicji Europejskiej uzyskał reelekcję z rekordowym poparciem ponad 420 tys. głosów

Jerzy Buzek odchodzi z Brukseli

W latach 2009-2012 był też przewodniczącym Parlamentu Europejskiego - odpowiednikiem polskiego marszałka Sejmu. Dwa lata później przewodniczącym Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii oraz Konferencji Przewodniczących Komisji Parlamentu Europejskiego.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Jerzy Buzek: 15 lat temu Polska mogła uniezależnić się od gazu z Rosji

 

Wcześniej - w polityce krajowej - Jerzy Buzek był m.in. premierem oraz posłem Akcji Wyborczej Solidarność. Ukończył studia na Wydziale Mechanicznym Energetycznym Politechniki Śląskiej w 1963 ze specjalizacją w zakresie mechaniki i energetyki. Jerzy Buzek w momencie obejmowania urzędu premiera (1997) otrzymał tytuł naukowy profesora nauk technicznych. Specjalizował się w zagadnieniach takich jak ochrona środowiska, procesy chemiczne w inżynierii ochrony środowiska, wymiana masy.

 

Polityk był także orędownikiem Baltic Pipe - gazociągu łączącego Polskę z Danią. Jak mówił w 2022 roku w "Graffiti", Nord Stream 1 - pierwsza nitka gazociągu łączącego Rosję z zachodnią Europą - nie powstałby, "gdybyśmy nie przerwali kontraktu z Duńczykami i Norwegami", ponieważ "przy tamtej technice nie można było krzyżować rurociągów" na dnie Bałtyku.

 

- W 2001 roku podpisałem dokumenty z Jensem Stoltenbergiem (był wtedy premierem Norwegii, dziś stoi na czele NATO - red.) - mówił Jerzy Buzek.

 

ZOBACZ: Jerzy Buzek w "Graffiti": W KPO jest wpisane tylko to, co mamy w naszej Konstytucji

Jerzy Buzek prywatnie

Polityk prywatnie jest ojcem aktorki Agaty Buzek. Przez lata przyjaźnił się także z artystą Korą Jackowską, którą we wzruszających słowa pożegnał podczas ceremonii na warszawskich Powązkach. 

 

- Należałem do tych, którym dane było zakosztować twojej przyjaźni, rozmowy z tobą. Byliśmy niedzisiejsi, w czasach Facebooka i internetu, bo ceniliśmy sobie nasze osobiste kontakty, możliwość rozmowy, otwierania się na siebie - wspominał wokalistkę Maanamu były premier.

 

Jerzy Buzek zaznaczył, że Kora potrafiła być "ostra i bezceremonialna". - Koro, mów do nas zawsze w swojej poezji muzyce, rysunku, rzeźbie. Po prostu bądź - dodał podczas ceremonii polityk.

Piotr Białczyk / sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie