Ceny paliw na weekend 20-21 kwietnia. Zobacz ile trzeba zapłacić za benzynę, gaz i diesla

Biznes
Ceny paliw na weekend 20-21 kwietnia. Zobacz ile trzeba zapłacić za benzynę, gaz i diesla
Freepik
Ceny paliw

Pierwszy raz od miesiąca benzyna na stacjach paliw zaczęła tanieć. Analitycy zachowują jednak ostrożność. Spadek cen paliw nie musi od razu oznaczać dużej fali obniżek dla kierowców. Benzyna w hurcie nadal drożeje, a trzeba jeszcze przy tym pamiętać o niestabilnej sytuacji na Bliskim Wschodzie, która może w dużym stopniu wpłynąć na stawki za litr paliwa.

Ile zapłacimy za litr ON, PB i LPG w ten weekend?

Benzyna potaniała. Jakie będą ceny paliw w weekend 20-21.04?

W tym tygodniu cena benzyny spadła i to po raz pierwszy od miesiąca. Litr Pb95 (E10) jest teraz średnio o 2 grosze tańszy i średnia w skali kraju wynosi 6,62 zł. Z danych przedstawionych przez e-petrol.pl można wyczytać, że obecnie benzyna 95 oraz diesel są najtańsze na Górnym Śląsku. Średnio za litr trzeba tam zapłacić 6,53 zł i 6,59 zł. Identyczna cena za diesla obowiązuje również na Warmii i Mazurach. Z kolei gaz najtańszy jest w województwie łódzkim – 2,53 zł/ litr.

Ceny paliw w hurcie idą do góry

Kilkugroszowe obniżki cen na stacjach paliw to zawsze dobra wiadomość dla kierowców. Cotygodniowe dane pokazują średnią z całego kraju, co oznacza, że są również stacje, które mogą obniżyć jeszcze bardziej ceny paliw.

 

ZOBACZ: Kontrole domów w całej Polsce. Mandaty do 50 tysięcy złotych

 

Patrząc jednak na cennik hurtowy Orlenu – największego dostawcy paliw w Polsce – widać wzrosty cen. W hurcie Pb95 kosztuje prawie tyle samo co w sierpniu 2023 roku, na chwilę przed zaskakującymi "wyborczymi obniżkami", jakie miały wtedy miejsce, mimo wzrostu ceny za baryłkę ropy na rynkach światowych.

 

Zgodnie z ostatnimi danymi z czwartku 18 kwietnia, 1000 litrów benzyny kosztował 5375 zł. Oznacza to, że paliwo podrożało od wczoraj o 30 zł, a względem poprzedniego miesiąca prawie o 200 zł. Z tego też względu analitycy przewidują, że ostatnie spadki cen nie muszą przekładać się na całą falę obniżek.

 

"Ceny hurtowe nie przekładają się z dnia na dzień na ceny detaliczne na stacjach paliw. Poza tym nieuwzględnienie poziomu rabatów, które otrzymują nabywcy na rynku hurtowym, może nas doprowadzić do fałszywych wniosków" – podkreśla dr Jakub Bogucki, analityk e-petrol.pl.

 

ZOBACZ: Ceny paliw jeszcze wzrosną? Ekspert wyjaśnia

 

Jest więc dość prawdopodobne, że czeka nas raczej "chwiejna stabilizacja", a trendy na kolejne dni i tygodnie w dużej mierze będą zależeć od eskalacji (lub deeskalacji) napięcia na Bliskim Wschodzie, ze szczególnym wskazaniem na ewentualny konflikt między Izraelem a Iranem.

red / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie