Zatrzymano Polaka podejrzanego o współpracę z rosyjskim wywiadem

Polska
Zatrzymano Polaka podejrzanego o współpracę z rosyjskim wywiadem
Polsat News/PAP/EPA/TOMS KALNINS
Śledztwo ma charakter rozwojowy. Prowadzone jest przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod nadzorem Prokuratury Krajowej,

Pawłowi K. przedstawiono zarzut zgłoszenia gotowości do działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej - przekazała prok. Anna Adamiak, rzecznik prasowy Prokuratora Generalnego. Z ustaleń śledztwa wynika, że do zadań podejrzanego należało zebranie informacji, które miały być pomocne przy planowaniu przez rosyjskie służby ewentualnego zamachu na życie prezydenta Ukrainy.

Prok. Anna Adamiak poinformowała, że w wyniku współpracy polskich i ukraińskich służby w środę na terenie naszego kraju zatrzymano obywatela Polski Pawła K. 

Paweł K. zatrzymany. Miał pracować dla Rosji

- Zatrzymanemu przedstawiono zarzut zgłoszenia gotowości do działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, kwalifikowany z art. 130 § 3 kodeksu karnego. Czyn zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności - przekazała prok. Adamiak.

 

ZOBACZ: Rosja chce ekstradycji szefa SBU. Szybka odpowiedź Ukrainy

 

Jak wyjaśniła, z ustaleń śledztwa wynika, że "podejrzany Paweł K. zgłosił gotowość do działania na rzecz wywiadu wojskowego Federacji Rosyjskiej i nawiązywał kontakty z obywatelami Federacji Rosyjskiej, bezpośrednio zaangażowanymi w wojnę w Ukrainie".

 

- Do jego zadań należało zebranie i przekazanie wywiadowi wojskowemu Federacji Rosyjskiej informacji na temat zabezpieczenia lotniska Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka. Miało to m.in. pomóc w planowaniu przez rosyjskie służby specjalne ewentualnego zamachu na życie głowy obcego państwa - Prezydenta Ukrainy Wołodymira Zełenskiego - dodała.

Zatrzymanie rosyjskiego agenta w Polsce. Areszt dla Pawła K.

Sąd na wniosek prokuratury zdecydował o tymczasowym areszcie dla podejrzanego. 

 

ZOBACZ: Rosja zaatakowała Czernihów. Eksplozje w mieście, zniszczone budynki

 

Prok. Adamiak zaznaczyła, że śledztwo ma charakter rozwojowy. Prowadzone jest przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod nadzorem Prokuratury Krajowej, po stronie której sprawę prowadzi Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji. 

SBU komentuje zatrzymanie. Mówi o ścisłej współpracy między krajami

Na zatrzymanie Pawła K. zareagowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. W komunikacie podano, że strona ukraińska przekazała polskiej informacje o możliwym zamachu i kluczowy materiał dowodowy w sprawie, a aresztowanie nastąpiło w wyniku "ścisłej współpracy pomiędzy SBU, prokuraturą generalną oraz strukturami ochrony porządku w Polsce". 

 

"Dzięki skutecznym działaniom i sprawnej wymianie informacji pomiędzy dwoma krajami, zwerbowanego przez rosyjskie służby agenta udało się zidentyfikować i zatrzymać na terytorium Polski" - podkreślono.

 

Na koniec SBU podziękowała stronie polskiej za efektywną współpracę w przeciwdziałaniu rosyjskim zbrodniom na Ukrainie i poza nią.

Paulina Godlewska / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie