Znikną słynne "schody do nieba". Nielegalną atrakcję kochali turyści

Świat
Znikną słynne "schody do nieba". Nielegalną atrakcję kochali turyści
Pixabay/d_alexander33
Schody z ubiegłego wieku zniknąć z Hawajów

Popularna atrakcja na Hawajach zostanie usunięta. Prace nad likwidacją tzw. "schodów do nieba" już się rozpoczęły. Władze Honolulu podały, że decyzja zapadła w związku ze wzrostem uporczywych turystów, którzy chcąc zrobić "najlepsze ujęcie" do swoich mediów społecznościowych, wspinali się na tę niebezpieczną trasę. Likwidacja może jednak zagrozić rodzimym gatunkom, a przy tym będzie bardzo droga.

Hawajskie schody zwane "Schodami do nieba" od lat przeznaczone były do rozbiórki. Jednak naprawdę usunięte zostaną dopiero teraz, a w tej sprawie podjęto już pierwsze kroki. Nie obejdzie się jednak bez przykrości - władze miasta Honolulu przekazały, że przedsięwzięcie będzie bardzo kosztowne, a decyzja zapadła przez wzgląd na nieodpowiedzialnych turystów

Symbol Hawajów do likwidacji. "Nie była to kapryśna decyzja"

Schody wybudowano na wyspie w latach 40. XX wieku. Od 1987 roku zamknięto je dla ciekawskich zwiedzających, jednak zakazy i ogrodzenia nie powstrzymywały turystów przed wchodzeniem na nie. W 2021 roku władze Honolulu zadecydowały, że schody należy usunąć, ale w sprawie nie poczyniono żadnych kroków. 


W oświadczeniu wydanym przez burmistrza Honolulu Ricka Blangiarda przekazano, że demontaż schodów oficjalnie rozpoczął się w ubiegłym tygodniu

 

ZOBACZ: Pożar w stolicy Danii. Płonie jeden z najstarszych budynków. "Nasza Notre Dame"


"Mogę obiecać, że nie była to kapryśna decyzja" - podał burmistrz cytowany przez CNN. 


"Podjęta decyzja wynikała z naszego szacunku dla ludzi mieszkających w pobliżu wejścia do schodów… oraz naszego szacunku zarówno dla przyszłej, jak i przeszłej historii kultury społeczności Haiku" - tłumaczył.  

Kosztownie i z zagrożeniem dla środowiska. Turyści doprowadzili do usunięcia atrakcji

Okazuje się, że decyzja zapadła wraz ze wzrostem popularności schodów, do której przyczynił się w dużej mierze rozwój TikToka oraz innych mediów społecznościowych. Influencerzy pomimo ostrzeżeń i oczywistych zakazów wchodzili na szlak, aby zaprezentować swoim odbiorcom, jak najlepsze ujęcia z popularnej wyspy.  

 

ZOBACZ: Hawaje. Woda zabarwiła się na różowo. Eksperci wskazali przyczynę


W trakcie drogi na schody turyści często przechodzili przez prywatne posesje mieszkańców i niszczyli przy tym lokalną roślinność. W trosce o obywateli i w obawie, że dojdzie do nieszczęśliwego wypadku, władze podjęły ostateczną decyzję. 


Niestety usunięcie schodów będzie bardzo trudnym i kosztownym przedsięwzięciem. Urzędnicy poinformowali, że demontaż nastąpi przy współpracy z biologami "w celu ochrony rodzimych gatunków i zapobiegnięcia erozji". Jeżeli zajdzie taka potrzeba, podniszczone obszary zostaną na nowo obsadzone rodzimymi gatunkami roślin.  


Koszt usunięcia schodów wyniesie ponad 2,5 miliona dolarów.  

Karina Jaworska / sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie