Atak Iranu. MSZ: Polacy w Izraelu są bezpieczni

Polska
Atak Iranu. MSZ: Polacy w Izraelu są bezpieczni
Polsat News

Nie ma tam większych grup turystycznych, nie ma również większych grup pielgrzymkowych, więc żaden z naszych rodaków w tym ataku nie ucierpiał - powiedział w niedzielę w Polsat News rzecznik MSZ Paweł Wroński pytany o irański atak na Izrael. Wiceszef MSZ Andrzej Szejna przekazał z kolei, że gdyby doszło do eskalacji konfliktu, to jesteśmy w każdej chwili gotowi do ewakuacji polskich obywateli.

W nocy z soboty na niedzielę Iran wystrzelił w kierunku Izraela około 300 dronów i pocisków rakietowych. Według sił zbrojnych Izraela 99 proc. dronów i pocisków zostało przechwyconych.

 

Rzecznik MSZ Paweł Wroński w rozmowie z Polsat News przekazał, że placówki polskiego MSZ w tamtym rejonie pracują w stanie alarmowym.

 

- Z informacji wynika, że atak Iranu to było około 300 pocisków - dronów, pocisków manewrujących i rakiet balistycznych. Większość dronów została zestrzelona jeszcze przed granicami Izraela, pociski manewrujące również. Część rakiet balistycznych przedarła się przez obronę, uderzyła w rejonie jednej z baz izraelskiej armii - poinformował.

"Żaden z naszych rodaków nie ucierpiał"

Dodał, że zostały tam "poczynione szkody", ale niewielkie. - Co ważne, atakowane były przede wszystkim cele militarne, nie został zaatakowany Tel Awiw - dodał.

 

- Nasza placówka otrzymała kilkanaście telefonów od Polaków z Izraela. Żaden z nich nie jest zagrożony - zaznaczył. Jednocześnie podziękował w imieniu resortu, za zastosowanie się do apelów, by wstrzymywać się z podróżą do Izraela.

 

ZOBACZ: Atak Iranu na Izrael. Reakcja premiera Donalda Tuska. "Świat staje na krawędzi"

 

- Nie ma tam większych grup turystycznych, nie ma również większych grup pielgrzymkowych. Więc żaden z naszych rodaków w tym ataku nie ucierpiał - podkreślił.

 

Zapytany o rodaków w Izraelu, odpowiedział, że "widzą, co się dzieje, są zaniepokojeni", ale, jak tłumaczył, nie ma żadnych objawów jakiegoś głębszego zaniepokojenia czy paniki. - Widać, że na razie nie ma tam ofiar cywilnych, więc i nasi rodacy zachowują się w sposób spokojny i stonowany - dodał.

"Jesteśmy gotowi do ewakuacji naszych obywateli"

Wroński podkreślił, że komunikat Ministerstwa Spraw Zagranicznych, który został wystosowany w nocy w momencie rozpoczęcia ataku, nadal jest obowiązujący.

 

- Wzywa on do deeskalacji, wzywa on do powstrzymywania się od różnorodnych gwałtownych ruchów. Liczymy, że ten atak nie będzie powtórzony - zaznaczył.

 

ZOBACZ: Atak Iranu na Izrael. "Świat na przedsionku trzeciej wojny"

 

Wiceszef MSZ Andrzej Szejna w rozmowie z TVP Info zapewnił, że "gdyby doszło do eskalacji konfliktu, to jesteśmy w każdej chwili gotowi do ewakuacji polskich obywateli".

 

- Chcę podkreślić w imieniu polskiej dyplomacji, że absolutnie monitorujemy sytuację, jesteśmy w kontakcie z naszymi służbami konsularnymi - powiedział wiceminister.

Iran zaatakował Izrael

Irańskie siły zbrojne określiły nocny atak na Izrael jako odwet za bombardowanie irańskiego konsulatu w Damaszku, gdzie zginęło kilku irańskich oficerów.

 

Według sił zbrojnych Izraela zestrzelonych zostało 99 proc. z ponad 300 dronów i pocisków. Premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiadał wcześniej, że na bezpośredni atak z Iranu jego kraj odpowie tym samym.

 

ZOBACZ: Izrael odparł atak irańskich dronów. "System obrony to nie tylko Żelazna Kopuła"

 

UE i kraje zachodnie, w tym Kanada, Francja, Niemcy, Wielka Brytania, a także sekretarz generalny ONZ António Guterres, potępili bezprecedensowy atak Iranu na Izrael. W komunikatach zwracano uwagę, że może on zdestabilizować cały region.

 

Polskie MSZ oświadczyło w nocy z sobotę na niedzielę, że Polska z całą mocą potępia irańskie ataki na Izrael.

 

"Wzywamy Iran i jego sojuszników do zachowania powściągliwości i natychmiastowego zaprzestania działań wojennych" – oznajmiło. Podkreśliło, że "priorytetem jest zapewnienie stabilności i pokoju w regionie".

Dawid Kryska / polsatnews.pl/PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie