Ministerstwo zaapelowało do obywateli. Powinni opuścić teren Iranu

Świat Aleksandra Boryń / Polsatnews.pl
Ministerstwo zaapelowało do obywateli. Powinni opuścić teren Iranu
AP Photo/Tsafrir Abayov
Komunikat niemieckiego MSZ ws. Iranu

Niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych zaapelowało do swoich obywateli, o możliwie jak najszybsze opuszczenie terytorium Iranu. Jak podano istnieje poważne ryzyko eskalacji konfliktu między Teheranem a Izraelem, co może mieć wpływ na transport. Do tego wydano ostrzeżenie o możliwych aresztowaniach Niemców. Wcześniej linie lotnicze, które miały w swojej ofercie loty do Iranu - zawiesiły je.

W piątek niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych wydało komunikat ws. Iranu. Resort podkreślił, że aktualnie "wspólnie z partnerami robi obecnie wszystko, co możliwe, aby kanałami dyplomatycznymi zapobiec eskalacji sytuacji na Bliskim i Środkowym Wschodzie". Jednocześnie zaapelowano do Niemców znajdujących się na terenie Iranu. 

MSZ zaapelował do obywateli na terenie Iranu. Powinni opuścić kraj

"W obecnej napiętej sytuacji, szczególnie między Izraelem a Iranem, istnieje ryzyko nagłej eskalacji" - napisano i wezwano Niemców do opuszczenia terytorium Teheranu. 

 

"Nasze ambasady w Teheranie i regionie podjęły środki ostrożności" - czytamy w dalszym komunikacie. Resor odradził także jakiekolwiek podróże w tamte rejony i poprosił swoich obywateli o zarejestrowanie się na specjalnej liście gotowości na wypadek kryzysu.

 

ZOBACZ: Działania Iranu w Izraelu? Media: Mogą nastąpić w najbliższych godzinach

 

Niemieckie MSZ zaznaczyło, że "nie można wykluczyć, iż eskalacja konfliktu może mieć wpływ na szlaki transportu powietrznego, lądowego i morskiego", a "obywatele niemieccy są narażeni na ryzyko arbitralnych aresztowań i przesłuchań oraz otrzymania długich wyroków więzienia". Napisano również, że "szczególnie zagrożeni są obywatele posiadający podwójne obywatelstwo - irańskie i niemieckie".

Komunikat polskiego MSZ

Sytuację w regionie monitoruje również polskie ministerstwo spraw zagranicznych, które wydało w piątek ostrzeżenie przed możliwą eskalacją konfliktu zbrojnego na Bliskim Wschodzie. Zaktualizowało ostrzeżenia dla podróżujących do Izraela, Palestyny i Libanu.

 

"Nie można wykluczyć, że dojdzie do nagłej eskalacji działań zbrojnych, co spowodowałoby znaczne trudności w opuszczeniu tych trzech państw. Ewentualna eskalacja może doprowadzić do istotnych ograniczeń w ruchu lotniczym oraz braku możliwości przekraczania lądowych przejść granicznych" - ostrzegło MSZ w komunikacie.

 

ZOBACZ: Sygnały alarmowe w Izraelu. Spadło kilkadziesiąt rakiet

 

Resort odradza wszelkie podróże do Strefy Gazy i na tereny przylegające, a także do strefy przygranicznej z Libanem i Syrią oraz do Jerozolimy. Na pozostałym terytorium Izraela i okupowanych terytoriach palestyńskich (Zachodni Brzeg Jordanu) MSZ odradza podróże, które nie są konieczne.

Linie lotnicze zawiesiły loty do Iranu

Co więcej, wcześniej większość linii lotniczych oferujących transport do Iranu zawiesiła swoje połączenia. Jedynie Austrian Airlines latało w tamtym kierunku, jednak w piątek i ten przewoźnik podjął decyzję o wstrzymaniu lotów. Wstępnie połączenia zostały zamrożone do 18 kwietnia br., jednak data może ulec zmianie.

 

"Trasy przebiegające przez irańską przestrzeń powietrzną również ulegną zmianie" - oznajmiły w komunikacie linie Austrian Airlines. Jak podkreślono, taka decyzja zapadła w związku z eskalacją napięć w regionie.

 

Wcześniej w piątek prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden powiedział, że spodziewa się, iż irański atak na Izrael nastąpi "raczej wcześniej niż później". Z kolei amerykańskie media spekulowały, że może do niego dojść w ciągu 48 godzin. Kolejny konflikt na Bliskim Wschodzie ze strony Teheranu miałby być odwetem na izraelskie uderzenie na jego placówkę dyplomatyczną w Damaszku.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie