Są najbogatszą gminą. Zmiana władzy w "polskim Kuwejcie"

Polska
Są najbogatszą gminą. Zmiana władzy w "polskim Kuwejcie"
Wikipedia Commons
Po 10 latach wójt żegna się ze stanowiskiem

Kleszczów (pow. bełchatowski) zwany też "polskim Kuwejtem" od kilkudziesięciu lat dumnie nosi tytuł najbogatszej gminy w Polsce. Nie ominęły go jednak wielkie polityczne zmiany. Po 10 latach urzędowania obecny wójt nie tylko nie obronił stanowiska, ale nawet nie dostał się do drugiej tury wyborów.

Choć gmina Kleszczów (woj. łódzkie) liczy zaledwie sześć tysięcy mieszkańców, to od ponad 20 lat generuje znaczne zyski dla polskiego systemu podatkowego. Według tegorocznych danych Ministerstwa Finansów to około 24 tys. zł dochodów podatkowych rocznie na jednego mieszkańca.

 

Przyczyną bogactwa "polskiego Kuwejtu" jest działająca na terenie gminy odkrywkowa Kopalni Węgla Brunatnego "Bełchatów" należąca do Polskiej Grupy Energetycznej. Jeszcze do 2022 Kleszczów czerpał także zyski z Elektrowni Bełchatów, po administracyjnych zmianach znalazła się jednak ona w gminie Bełchatów. 

Wójt Kleszczowa z czwartym wynikiem. Będzie druga tura

Od 10 lat najbogatszą gminą w Polsce rządził Sławomir Chojnowski. 57-latek, który nie przynależy do żadnej politycznej partii, również w tym roku walczył o stanowisko wójta, startując z własnego komitetu.

 

ZOBACZ: Zmiana w Lesznowoli. Utrata władzy po 26 latach

 

Kilka dni przed wyborami zachęcał do ponownego oddania na niego głosu, wspominając o licznych inwestycjach, które przeprowadzono w gminie za jego rządów. "Od budowy nowych dróg i chodników, przez modernizację placówek oświatowych, aż po inicjatywy związane z bezpieczeństwem - każdy projekt był krokiem do stworzenia lepszego, bezpieczniejszego miejsca dla naszych rodzin" - czytamy na profilu Chojnowskiego w mediach społecznościowych.

 

Wójt musi jednak obejść się smakiem - niedzielne wybory samorządowe przegrał z kretesem osiągając wynik jedynie 14,63 proc. głosów.

 

ZOBACZ: Był jedynym kandydatem na wójta Wilkowic. Przegrał

 

Z tak niskim poparciem wylądował poza podium - na czwartym miejscu. Najlepszy wynik uzyskał Dariusz Michałek (KW Stowarzyszenie Wspólna Gmina Kleszczów) - 30,43 proc., a tuż za nim uplasowała się Kazimiera Tarkowska (KWW Kazimiera Tarkowska) z 28,07 proc. poparcia. Ta dwójka 21 kwietnia zmierzy się w drugiej turze wyborów samorządowych. 

 

Dotychczasowego wójta wyprzedził również Rafał Maciejewski z wynikiem 15,47 proc. głosów. Ostatni był Kamil Jarząbek z wynikiem 11,33 proc.

Wybory parlamentarne w Kleszczowie. Wysoki wynik Konfederacji

Wybory mieszkańców Kleszczowa zaskoczyły także w rozgrywce parlamentarnej w październiku ubiegłego roku.

 

Choć ponownie najwięcej głosów zebrało tam Prawo i Sprawiedliwość (40,88 proc.), to uwadze mediów nie uszedł duży spadek poparcia dla tego ugrupowania w regionie. W wyborach w 2018 roku PiS zyskał tam bowiem aż 58,33 proc. głosów. 

 

ZOBACZ: Wybory samorządowe. Porażka Oskara Szafarowicza. "Otarł się o mandat"

 

Bardzo wysokie poparcie w porównaniu do innych regionów Polski zyskała tam za to inna partia - Konfederacja - aż 14,45 proc. wobec 

Wysokie poparcie - w porównaniu z wynikami w całym kraju - otrzymała inna partia o skrajnie prawicowych poglądach. Konfederacja zdobyła 14,45 proc. wobec 7,16 proc. w ogólnokrajowej skali. 

Aleksandra Kozyra / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie