Tajwan. Podczas trzęsienia ziemi woda lała się ze szczytu drapacza chmur
Na jednym z filmów zamieszczonych w sieci widać wieżowiec, z którego leje się woda. Ciecz spada całymi kaskadami ze szczytu drapacza chmur. Okazuje się, że nagranie wykonano podczas trzęsienia ziemi w Tajwanie, a wspomniana woda pochodzi z basenu, który znajdował się na dachu budynku.
Internet obiegło nagranie, na którym widać lejącą się z dachu wieżowca wodę. I nie chodzi tu o drobne krople spadające w dół, ale całe kaskady wody, które spływały po ścianie budynku.
Tajwan. Woda spadała z dachu drapacza chmur
Wideo nagrano w Tajwanie podczas trzęsienia ziemi. W środę rano odnotowano tam wstrząsy o magnitudzie 7,4 i były to najsilniejsze ruchy ziemi od 25 lat. Co więcej, odnotowano 101 wstrząsów wtórnych. "Dailymail" przekazało, że podczas incydentu w basenie przebywała jedna osoba, która została uwięziona na dachu.
Podczas trzęsienia ziemi zawaliło się co najmniej 26 budynków, z czego ponad połowa w mieście Hualien, gdzie około 20 osób zostało uwięzionych pod gruzami. Wciąż trwa akcja ratownicza. Z najnowszych informacji wynika, że na skutek silnego trzęsienia ziemi na całej wyspie zginęło siedem osób, 711 jest rannych, a zostało 77 uwięzionych. Służby podkreślają, że bilans może wzrosnąć.
ZOBACZ: Trzęsienie ziemi na Tajwanie. Dwa kraje z ostrzeżeniami przed tsunami
Trzęsienie ziemi na Tajwanie
Tajwańska Centralna Administracja Meteorologiczna poinformowała, że epicentrum znajdowało się przy wschodnim wybrzeżu, na głębokości 15,5 km. W sieci pojawiają się nagrania i zdjęcia zawalonych lub mocno przechylonych budynków w Hualien. Świadkowie zdarzenia opowiadali, ze w życiu nie widzieli czegoś takiego.
Jak podaje "New York Times" w sumie 67 budynków uległo większym lub mniejszym uszkodzeniom. Ponad 87 tys. mieszkańców pozostało bez prądu. Odwołano co najmniej 40 lotów, zamknięto linie kolejowe, szkoły i miejsca pracy.
Czytaj więcej
