Bułgaria i Rumunia w strefie Schengen. Kontrole graniczne nie znikną całkowicie
Do strefy Schengen weszły w niedzielę dwa nowe kraje: Bułgaria i Rumunia. Zniesiono tam kontrole graniczne na lotniskach i w portach morskich, jednak te nadal obowiązują na granicach lądowych. Takie rozróżnienie to efekt sprzeciw jednej z europejskich stolic.
Rumunia i Bułgaria zabiegały o wejście do strefy Schengen od 2011 roku. Jak pisze agencja AFP, tylko częściowe wejście Rumunii i Bułgarii, członków Unii Europejskiej od 2007 roku, do strefy Schengen to efekt oporu ze strony Austrii. Obawia się ona napływu osób ubiegających się o azyl.
Jednak w ocenie Ursuli von der Leyen przystąpienie Bułgarii i Rumunii do Schengen, nawet w ograniczonym zakresie, "to wielki sukces obu krajów" i "historyczny moment" dla strefy. "Razem budujemy silniejszą i bardziej zjednoczoną Europę dla wszystkich naszych obywateli" - oświadczyła szefowa Komisji Europejskiej.
Schengen. Nowe kraje dołączyły do strefy
Strefa Schengen powstała w 1995 roku, kiedy to na granicach wewnętrznych Unii Europejskiej po raz pierwszy zniesiono kontrole graniczne. O decyzji o włączeniu Bułgarii i Rumunii do morskiego i lotniczego Schengen poinformowała w grudniu hiszpańska prezydencja w Radzie UE.
Sprecyzowano wówczas, że dzięki pozytywnemu rozpatrzeniu kandydatur obu państw ich obywatele będą mogli podróżować samolotami oraz drogą morską bez paszportów do państw strefy Schengen, obejmującej 25 z 27 krajów Unii Europejskiej (oprócz Cypru i Irlandii).
ZOBACZ: Rumunia i Bułgaria w strefie Schengen. Komisja Europejska wydała komunikat
Do strefy należą też cztery stowarzyszone z UE państwa: Szwajcaria, Norwegia, Islandia oraz Liechtenstein. Ostatnim krajem UE, który nie znajduje się w gronie państw strefy Schengen pozostaje Cypr. Decyzja w sprawie zniesienia obowiązku posiadania paszportów na granicach lądowych przez obywateli Rumunii i Bułgarii ma zapaść, jak sprecyzowała Rada UE, "w rozsądnym przedziale czasowym".
Czytaj więcej